Obserwuj w Google News

Książę Harry i Meghan oskarżeni o manipulacje. „Księżna Diana byłaby załamana”

2 min. czytania
13.12.2022 20:03

Meghan i Harry zostali skrytykowani za liczne zarzuty wobec rodziny królewskiej, na które pozwolili sobie w dokumencie Netflixa. Para jest oskarżana o manipulację faktami i wyolbrzymianie ich krzywdy.

meghan-i-harry-oskarżeni-o-manipulacje-diana-byłaby-załamana
fot. PA/Press Association/East News, John Nacion/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News

Książę Harry i Meghan Markle zdecydowali się opowiedzieć ich wersję zdarzeń i zdradzić, jak wyglądało ich życie w rodzinie królewskiej. W dokumencie „Harry & Meghan. A Netflix Global Event” porównali przeżycia Meghan do prześladowań księżnej Diany. Oskarżyli też brytyjskich „royalsów” o kłamstwa i manipulacje. Produkcja Netflixa i zachowanie pary zostały ostro skrytykowane przez znawców monarchii.

Redakcja poleca

Harry i Meghan w ogniu krytyki. Przesadzili, atakując rodzinę królewską?

Wkrótce na Netfliksie premierę będzie miała druga części dokumentu, na którym książę Harry i Meghan Markle mieli zarobić 100 milionów dolarów. W zwiastunie Sussexowie zarzucają brytyjskiej rodzinie królewskiej kłamstwa, które miały chronić pozytywny wizerunek księcia Williama. Z kolei Meghan miała być rzucona prasie na pożarcie. Z takim przedstawieniem sytuacji nie zgadza się mędzy innymi Tom Bower, autor licznych publikacji o rodzinie królewskiej. Ekspert nazwał współpracę Sussexów z Netflixem „zdradziecką”.

- Ich matka, Diana byłaby załamana brakiem lojalności Harry’ego. Ten rozłam jest bolesny nie tylko dla Williama i króla Karola, lecz także dla kraju. Obraz walczących braci jest okropny dla globalnego wizerunku Wielkiej Brytanii - powiedział na łamach Daily Mail.

Inny ekspert, Richard Fitzwiliams domaga się przedstawienia przez parę dowodów świadczących o prawdziwości ich twierdzeń. Rzucanie bezpodstawnych oskarżeń uważa za niedopuszczalne.

- Sugerują, że nie otrzymali odpowiedniej ochrony, jako pracujący, starsi royalsi przed Megxitem. Wynika to z tego, że ich zdaniem Królewski i VIP-owski Komitet Wykonawczy (Ravec) nie wykonywał swoich obowiązków właściwie. Musimy zapytać, dlaczego i zażądać, by przedstawili dowody. Jest także możliwe, że (...) Netflix wywołał sensację w zwiastunie, żeby przyciągnąć widzów - ocenił.

Z kolei Tom Bower zauważył nieścisłości w chronologii zdarzeń przedstawianej przez parę. Małżeństwo zostało pozbawione ochrony dopiero po odejściu z rodziny królewskiej. Eksperci powątpiewają też w inne oskarżenia Harry’ego i Meghan. Para miała stać się ofiarami licznych manipulacji i przemocy psychicznej ze strony rodziny królewskiej. Znawcy brytyjskiej monarchii uważają te zarzuty za przesadzone.

Myślicie, że w dokumencie Netflixa znajdą się odpowiednie dowody przedstawione przez Meghan i Harry’ego? A może będziemy im musieli uwierzyć im na słowo?