Obserwuj w Google News

Krzysztof Stanowski prześwietli karierę Joanny Opozdy? Wbił jej ostrą szpilę

2 min. czytania
29.06.2023 18:07

Krzysztof Stanowski skomentował najnowsze zdjęcia zapłakanej Joanny Opozdy, którą stołeczni paparazzi przyłapali pod jednym z komisariatów. Okazuje się, że dziennikarz nie wierzy w autentyczność całej sytuacji, o czym poinformował na swoim Twitterze.

Krzysztof-Stanowski-prześwietli-karierę-Joanny-Opozdy-Wbił-jej-ostrą-szpilę
fot. PIOTR GRZYBOWSKI/AGENCJA SE/East News, Instagram @asiaopozda

Krzysztof Stanowski w ostatnim czasie dość mocno się uaktywnił. Dziennikarz Kanału Sportowego, który niespodziewanie prześwietlił karierę Natalii Janoszek, oskarżając ją o sfingowanie dokonań zawodowych;  zabrał głos w sprawie głośnego wywiadu Jakuba Rzeźniczaka, co wywołało sporo emocji wśród jego fanów.

Redakcja poleca

Zdaje się jednak, że to nie koniec przytyków Stanowskiego pod adresem polskich gwiazd. W czwartek na Twitterze dziennikarza pojawił się wymowny komentarz w sprawie niedawnej wizyty Joanny Opozdy na jednym z komisariatów. Całe wydarzenie uwiecznione zostało przez stołecznych fotoreporterów, a zdjęcia pokazują, że nie była to dla aktorki przyjemna wizyta.

Krzysztof Stanowski wbija szpilę Joannie Opoździe

Ujęcia zapłakanej Opozdy najwidoczniej zrobiły na Stanowskim wielkiego wrażenia. W najnowszym wpisie dziennikarza przeczytać możemy, że dające do wyobraźni wydarzenie mogło zostać ustawione. Co ciekawe, 40-latek nie omieszkał zakpić również z kariery Joanny sugerując, że nie ma ona szczególnych dokonań zawodowych.

- Niesamowite, że Joanna Opozda znana z... Niesamowite, że Joanna Opozda wychodzi z komisariatu i nie idzie do samochodu, którym przyjechała, tylko siada na schodkach i płacze, a przypadkowo stojący nieopodal fotoreporter robi jej z ukrycia zdjęcia – czytamy.

Wymowna uwaga dziennikarza nie spodobała się jednak samym jego fanom, którzy zaczęli punktować dziennikarza. Wygląda na to, że wielbiciele Stanowskiego mają dość jego zaangażowania w sprawy rodzimych celebrytów i domagają się od niego powrotu tematyki sportowej.

Niesamowite, że Stano przyleciał z wycieczki i przypadkiem na lotnisku czekała na niego ekipa przydupasów tańcząca z nim piosenkę, a nie poszedł po prostu na taksówkę.
To prawie taki sam przypadek jak twój cringe na lotnisku.
Niesamowite, jakimi pierdołami zacząłeś się zajmować. Może zrób jakiś show z tym związany? Mam dość, jak widzę kolejne wpisy niezwiązane ze sportem

– czytamy w komentarzach.

RadioZET.pl