Obserwuj w Google News

Koroniewska pójdzie pracować na kasie? Po tych słowach boi się linczu

2 min. czytania
01.02.2024 14:00

Joanna Koroniewska to jedna z gwiazd, które nie boją się głośno mówić o swoich poglądach, nawet tych, które dla wielu mogą okazać się kontrowersyjne. W jednym z ostatnich wywiadów była gwiazda „M jak miłość” przyznała, że popiera przywrócenie niedziel handlowych. Pracę na kasie uznała natomiast za „fajne zajęcie”. Jeszcze w trakcie rozmowy przyznała, że po tych słowach obawia się linczu.

Joanna Koroniewska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Joanna Koroniewska popularność zyskała dzięki roli Małgorzaty Mostowiak w serialu „M jak miłość”. Po latach pracy na planie produkcji zdecydowała, że czas zrezygnować i zmienić nieco tory kariery. W ostatnim czasie spełnia się przede wszystkim w pracy w teatrze oraz internetowych projektach. Razem z mężem Maciejem Dowborem prowadzi kanał „Dowbory Be Happy” na YouTube.

Aktorka jest także aktywna w innych serwisach społecznościowych. Na swoim profilu intagramowym często zabiera głos w sprawach społecznych, nie unika też trudnych tematów; również tych, które mogą ją narazić na krytykę, a nawet lincz, jak wspominała w jednym z ostatnich wywiadów.

Joanna Koroniewska chce przywrócenia niedziel handlowych

Pomponik postanowił zapytać Koroniewską o jej stosunek do pomysłu przywrócenia niedziel handlowych. Przypomnijmy, że jest to jeden z postulatów nowego rządu. Aktorka nie kryła, że ta inicjatywa bardzo jej się podoba.

– Znowu będę za, chociaż powinnam być przeciw .Nawet ostatnio miałam taką sytuację w Hiszpanii, tam też w niedzielę sklepy są zamknięte. I to jest problem, bo ci wszyscy ludzie, którzy tam pracują, też powinni mieć czas na odpoczynek i to rozumiem. Natomiast bardzo często jest tak, że niedziela jest moim jedynym dniem, kiedy mogę ogarnąć pewne rzeczy i pójść do centrum handlowego poogarniać rzeczy. Więc jestem za przywróceniem. Czy zostanę zlinczowana? – przyznała.

Redakcja poleca

Następnie dodała, że praca na kasie to w jej opinii fajne zajęcie. – Pewnie zaraz wszyscy zaczną pisać, że „niech Koroniewska sama pójdzie na kasę”. Słuchajcie, chyba w końcu pójdę, żeby udowodnić, że to jest fajne zajęcie – stwierdziła.

Źródło: Radio ZET/Pomponik

Nie przegap