Obserwuj w Google News

Klaudia Halejcio okradziona w Sylwestra. Złodzieje użyli dźwigu? "Ktoś się nie bał i za****ł"

Maciej Friedrich
2 min. czytania
02.01.2023 08:09

Klaudia Halejcio podzieliła się z fanami nietypową relacją. Poinformowała, że została okradziona, sprzed jej domu zniknęło coś, co wydawało się zbyt masywne do zabrania. Złodzieje musieli wykazać się ogromną determinacją i użyć ciężkiego sprzętu.

Klaudia Halejcio
fot. Artur Zawadzki/REPORTER / EAST NEWS

Klaudia Hajelcio zyskała popularność jako aktorka dzięki rolom w takich produkcjach jak "Złotopolscy" czy "Przepis na życie", obecnie jednak najczęściej możemy oglądać ją w mediach społecznościowych. 32-latka regularnie relacjonuje swoje życie za pośrednictwem Instagrama, dzieli się między innymi nagraniami z bajecznej willi wartej około 9 milionów złotych. Niestety, podczas noworocznego spaceru Klaudia zauważyła, że została okradziona. Złodzieje jednak obrali sobie niecodzienny cel.

Redakcja poleca

Klaudia Halejcio. Ktoś użył dźwigu, żeby okraść aktorkę?

Za pośrednictwem Instastory Klaudia Halejcio poinformowała, że padła ofiarą niecodziennej kradzieży. Zniknęła bowiem ciężka betonowa kula, która miała być ozdobą ogrodu aktorki i jej ukochanego.

- Ciekawi nas fakt, jak w ogóle ktoś to zabrał. Ja bym chciała to zobaczyć, bym stała i patrzyła. Historia polega na tym, że te kule miały być pod domem, ale jak był remont, nie można było ich wsadzić i one czekały pod bramą - opowiadała Klaudia.

Zdaniem Halejcio złodzieje musieli użyć dźwigu, by podnieść kulę. Zdaje się nie przejmować jej zniknięciem, jak sama przyznała, sytuacja jest niemal komiczna.

- One są tak ciężkie, że niczym nie było w stanie ich zgarnąć i tak się zastanawiam, jak to ktoś brał? Czym on podjechał i jak pakował to? Przecież to jest kabaret. Wziął najmniejszą co prawda, ale po co komu to? Jaki to trzeba było mieć plan, żeby coś tak ciężkiego przenieść i zabrać. Serio? To są wielkie betonowe kule, więc ja się zastanawiam, może my nie widzieliśmy jakiegoś dźwigu, który podjeżdża pod nasz płot - podsumowała.

Aktorka nie zdradziła, czy rozpoczęła poszukiwania betonowej ozdoby.

- Ktoś się nie bał i zaj***ł - oceniła krótko na Instagramie.

Post Klaudii Halejcio
fot. screen: Instagram @klaudiahalejcio