Obserwuj w Google News

Katarzyna Grochola opublikowała niepokojące zdjęcie ze szpitala. "Dzisiaj TO" [FOTO]

2 min. czytania
17.06.2023 20:18

Katarzyna Grochola niedawno poinformowała, że zmaga się z rakiem. Autorka poczytnych książek znowu zamieściła zdjęcie ze szpitala, czym zaniepokoiła swoich fanów. Internauci trzymają kciuki za mamę Doroty Szelągowskiej. Co się stało?

Katarzyna Grochola ma raka płuc
fot. Piotr Molecki/East News

Katarzyna Grochola w 2022 roku dowiedziała się, że ma nowotwór płuc. Autorka bestsellerowej książki "Nigdy w życiu!" musiała pilnie przejść kilka operacji. Niedawno  o zdrowiu pisarki opowiadała na antenie Radia ZET Dorota Szelągowska.

 Mama czuje się bardzo dobrze. Wygląda pięknie. Widziałam się z nią w Dzień Matki, byłyśmy razem na pysznym jedzeniu, a następnego dnia już zapraszała mnie na obiad, który robiła dla sześćdziesięciu osób. Generalnie mama jest szczęśliwa, cieszy się, że się dobrze czuje. Jak zawsze jest wspaniała i zachwycająca - powiedziała Szymonowi Majewskiemu.

Katarzyna Grochola zamieściła zdjęcie ze szpitala

Na Instagramie Katarzyny Grocholi pojawił się niepokojący post. Pisarka opublikowała zdjęcie z gabinetu rezonansu magnetycznego i zdradziła, że musiała poddać się badaniu. - Dziś to, pozdrawiam - napisała krótko. Mama Doroty Szelągowskiej nie wyjaśniła czego dotyczył rezonans, ale internauci wierzą, że to tylko rutynowa kontrola, mająca potwierdzić dobry stan zdrowia pisarki. 

- To ma pokazać, że "możesz spać spokojnie" - piszą i trzymają kciuki za prawidłowe wyniki.

Katarzyna Grochola walczy z rakiem płuc 

Pisarka pierwszy raz zachorowała na raka w wieku 30 lat. Choroba długo była w remisji, lecz wróciła pod koniec zeszłego roku. Katarzyna Grochola opowiadała w "Dzień dobry TVN", że problem wykryto podczas niedawnych badań. 

- Okazało się, że coś tam siedzi, a potem się okazało, że świeci na dodatek. Ja nie miałam czasu się zastanowić. Pomyślałam sobie: "No dobra. To nie pierwszy rak w moim życiu, ale za to ostatni" - opowiadała Dorocie Wellman. 

Katarzyna Grochola zmaga się z rakiem prawego płuca. Operacje się udały, lecz pisarka skarżyła się na dotkliwe skutki zabiegów, m.in. silny ból i osłabienie. 

Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie - mówiła o swoim stanie. 

Mimo cierpienia Katarzyna Grochola nie traciła nadziei i cieszyła się, że dzięki postępowi w medycynie ma obecnie większe szanse na wyleczenie, niż gdy zmagała się z rakiem 30 lat temu. Podkreśliła, że duże wsparcie daje jej kontakt z psychoterapeutami. 

Zobacz także: Aktorka z "M jak miłość" mało nie umarła po stracie ciąży. Szok, co powiedział jej ksiądz