"Skandal i kult przegrywu". Karolina Korwin-Piotrowska ostro o premii dla polskich piłkarzy
Karolina Korwin-Piotrowska oburzyła się doniesieniami o wielomilionowej premii dla polskiej reprezentacji, którą miał obiecać premier Mateusz Morawiecki. Znana komentatorka show-biznesu uważa sprawę za skandal. "Macie świadomość, co można zrobić za te pieniądze?" - wściekła się we wpisie.
Polska reprezentacja przegrała mecz z Francją i odpadła z Mistrzostw Świata w Katarze 2022. Po kolejnym kiepskim występie polskich piłkarzy miała jednak czekać nagroda. Media podały, że premier Mateusz Morawiecki obiecał reprezentantom Polski 30 mln zł premii za awans z grupy.
Afera premiowa wywołała ogromne kontrowersje, a wśród oburzonych jest Karolina Korwin-Piotrowska. Znana komentatorka show-biznesu ostro sprzeciwiła się nobilitacji przegranej drużyny, jak i całej polskiej piłki, która od lat nie odnosi żadnych znaczących sukcesów na światowych imprezach, za to regularnie funduje kibicom wstyd i rozczarowanie. - Może jeszcze pomnik im postawcie? - grzmiała na Instagramie dziennikarka.
Karolina Korwin-Piotrowska o premii dla polskich piłkarzy: "Skandal"
Szef rządu próbuje się tłumaczyć, że doszło do nieporozumienia i pieniądze miały wesprzeć cały polski futbol. Karoliny Korwin-Piotrowskiej to jednak nie przekonało.
Kult przegranych walk, powstań, kolejnych "bohaterskich", skopanych dup, kolejne pokolenia wychowywane w kulcie "przegrana jest zwycięstwem, nic się nie stało, kaska i tak leci", masakra - podsumowała całą aferę.
Komentatorka zwróciła uwagę, że zamiast pchać miliony w polską piłkę, należy zadbać o inne obszary, gdzie pieniądze bardziej by się przydały i z pewnością zostałyby o wiele lepiej spożytkowane.
Smutne, że inwestujemy w przegrywających, a nie w tych, którzy mogą wygrać, przynieść dumę, a nie kolejnego, smutnego, porannego kaca, bo przegrali z honorem - pisze Korwin-Piotrowska i dodaje: Panie Premierze, są miejsca, gdzie potrzebne są bardzo pieniądze, może warto się dorzucić? Skandal.
Gdy okazało się, że jednak żadnej premii nie będzie i polska reprezentacja nie przyjmie pieniędzy od rządu, Karolina Korwin-Piotrowska nie kryła radości.
No proszę, presja ma sens - skomentowała nowe doniesienia.