Justyna Suchanek po filmie Konopskyy'ego o Pandora Gate. Pokazała wiadomości od Stuu
Justyna Suchanek odezwała się do internautów po filmie Konopskyy'ego o aferze Pandora Gate i opublikowała screeny korespondencji ze Stuu Burtonem, dotyczące jego kontaktów z nieletnimi dziewczynami. Influencerka miała usłyszeć od Burtona, że nie jest niczemu winny.
![Justyna Suchanek o Stuu i Pandora Gate po filmie Konopskyy'ego](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/justyna-suchanek-po-filmie-konopskyy-ego-o-pandora-gate-pokazala-wiadomosci-od-stuu/21736607-1-pol-PL/Justyna-Suchanek-po-filmie-Konopskyy-ego-o-Pandora-Gate.-Pokazala-wiadomosci-od-Stuu_content.jpg)
Film Konopskyy'ego o aferze Pandora Gate o youtuberach mających utrzymywać kontakty z fankami poniżej 15. roku życia wywołał ogromną burzę. Pojawiły się kolejne materiały obciążające Stuarta "Stuu" Burtona, a także osoby znane z internetowego światka, o których wcześniej wspominał Sylwester Wardęga, czyli o Marcinie Dubielu i Boxdelu. Szczególne podziękowania Kosnopskyy skierował do Justyny Suchanek, influencerki znanej w sieci jako Sukanek, która jako pierwsza upubliczniła wiadomości od Stuu, mające potwierdzać jego pedofilskie skłonności. Po filmie Konopsyy'ego Sukanek ponownie zabrała głos i opublikowała wiadomości z jej dawnej konwersacji z Burtonem.
Suchanek odkryła kontakty Stuu z nieletnią fanką
Kilka lat temu Justyna w prywatnych wiadomościach do Stuu ostro sprzeciwiała się jego niezdrowym relacjom z nieletnimi fankami. Już wtedy miała informacje, że Burton posuwa się do coraz obrzydliwszych zachowań, lecz influencer próbował gasić temat i robić z niej osobę niezrównoważoną psychicznie. Insynuował, że Justyna nakręca aferę z zazdrości, że związał się z Fagatą. Potem Justyna faktycznie przyznała, że czuła coś więcej do Stuu, lecz on miał ją jedynie za przyjaciółkę.
W 2019 r. media społecznościowe obiegło niepokojące nagranie, w którym zapłakana Suchanek mówi, że była okłamywana przez pewną bliską jej osobę, a sprawa miała dotyczyć nielegalnych kontaktów z kimś bardzo młodym wiekiem.
- Przez pięć lat byłam okłamywana i ten ktoś okłamywał mnie na temat tego, czy zrobił komuś krzywdę. Nie chodzi o osobę pełnoletnią. Chodzi o osobę, która miała bardzo mało lat. Jest mi strasznie przykro z tym. Gdybym wiedziała, tobym nigdy nie pozwoliła na to. Jest mi z tym tak źle. Jak mogłam żyć z taką osobą?! Jak mogłam tego nie widzieć?! Jak mogłam być tak zaślepiona? - wyrzucała sobie Sukanek.
Internauci dość szybko nabrali podejrzeń, że mowa o Stuu Burtonie. Sprawa jednak się rozmyła z powodu braku dowodów, a potężny fanbase youtubera przykleił Suchanek łatkę "wariatki" i długo traktował jak czarną owcę.
Justyna Suchanek pokazała wiadomości od Stuu po filmie Konopskyy'ego o Pandora Gate
Gdy wybuchała Pandora Gate, dawne nagranie Justyny Suchanek nabrało nowego sensu. Wardęga potwierdził, że osobą, o której mówiła wówczas Justyna był właśnie Stuu. Po filmie Konopskyy'ego influencerka ponownie odezwała się w sieci, aby opowiedzieć o szczegółach swoich kontaktów ze Stuartem. Jak wyznała, youtuber próbował nią manipulować i przekonywać, że jego bliskie relacje z nieletnimi nie są niczym nienormalnym.
"On mi całe życie wmawiał, że nic złego nie zrobił i jedyne, co możecie mi zarzucić, że byłam głupia i łatwowierna, ale przykro mi, taką jestem osobą i wolę widzieć w ludziach dobre rzeczy. Gdybym ja się dowiedziała o tym, co on robił wtedy, to nie byłoby tej całej sytuacji, bo jak sam napisał, ja bym go zabiła i on miał tę świadomość. Owszem pojawiały się młode dziewczyny, ale nic się nie działo w mojej obecności, przy mnie zachowywali się jak zwykli znajomi, ale mimo wszystko wykłócałam się z nim o to, że nie jest to w porządku, że mają tyle lat, za co byłam wyzywana przez niego i manipulowana za każdym razem, że to ze mną jest problem" - wspomina w relacji Sukanek.
W opublikowanych screenach można przeczytać, jak Stuu próbował wyśmiewać emocjonalne zachowania Justyny. Stosował przy tym chwyty poniżej pasa, m.in. przypominał dziewczynie o bolesnych historiach z przeszłości.
"Kiedy tylko mógł, wyciągał moje traumy i rzucał mi nimi w twarz. Ja z kolei wszystkim, co mi mówił, usprawiedliwiałam jego zachowania, że ma problemy z agresją, bo był źle traktowany w dzieciństwie, że łyka leki jak cukierki, bo przecież ma depresję" - opisuje na Instagramie Justyna.
Na koniec Sukanek poprosiła o zrozumienie dla niej i wszystkich osób, które dzisiaj linczuje się za ukrywanie prawdy, ale jak podkreśliła, sytuacja była wtedy dla wszystkich wyjątkowo trudna. Wie jednak, że dzisiaj winni mają szansę zostać ukarani.
- Psycholożka więzienna o aferze pedofilskiej wśród influencerów: "Oni nic złego w tym nie widzą"
- TVN reaguje na Pandora Gate. Stacja promowała osoby zamieszane w aferę
- Wardęga sugeruje, że Fagata okłamała służby. Ujawnił kolejne wiadomości
Gwiazdy skazane za ohydne przestępstwa. Nie wszystkie trafiły za kratki [GALERIA]
![Tomasz Preniasz-Struś, Joanna Borysewicz, Mike Tyson Tomasz Preniasz-Struś, Joanna Borysewicz, Mike Tyson](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/filmy/gwiazdy-skazane-za-obrzydliwe-przestepstwa-galeria/21601012-1-pol-PL/Gwiazdy-skazane-za-ohydne-przestepstwa.-Nie-wszystkie-trafily-za-kratki-GALERIA_article_north.png)