Uczestniczka show TVN trafiła do szpitala. Poinformowała o chorobie. "Jest straszna"
Joanna Lazar ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niedawno trafiła do szpitala, a teraz poinformowała o swoim stanie zdrowia. Uczestniczka show TVN już poznała diagnozę. Niestety choroba jest poważna i wymaga długotrwałego leczenia. Co dolega Joannie?

Joanna Lazar wzięła udział w 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W programie nie udało jej się stworzyć związku z Adamem, który zaledwie po miesiącu wycofał się i związał z inną kobietą. Obecnie Joanna jest szczęśliwą żoną i matką. W styczniu 2022 r. razem z partnerem powitali na świecie córkę Zosię.
Niestety rodzinne szczęście zakłóciła ostatnio choroba Joanny. Na początku lutego była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazała przykrą wiadomość.
- Nasze życie po usłyszeniu mojej diagnozy stanęło w miejscu. Może los chciał, abym się na jakiś czas zatrzymała? Załamanie, płacz i nieprzespane noce nie pomagają mi dojść do pełni sił, ale nie poddaję się - wyznała na Instagramie.
Ślub od pierwszego wejrzenia: Joanna Lazar w szpitalu. Na co choruje?
Joanna musiała podjąć leczenie w szpitalu. W placówce przebywa do dzisiaj, lecz znalazła trochę czau, by zorganizować Q&A i odpowiedzieć na pytania zaniepokojonych internautów. Większość dotyczyła oczywiście jej stanu zdrowia.
- Fizycznie już czuję się dobrze. Czasem zastanawiam się, czy naprawdę jestem chora, aczkolwiek kilka dni temu miałam kiepskie wyniki krwi i doszły dodatkowe leki, kroplówki oraz specjalna dieta. Po tylu codziennych dawkach leków moja wątroba odmówiła posłuszeństwa. Ale na szczęście wróciła już do działania - przekazała Asia.
Followersi pytali, jaką chorobę zdiagnozowali lekarze, lecz Joanna nie była gotowa na podzielenie się tą informacją.
- Nie mówię, ponieważ psychicznie nie jestem w stanie o tym opowiadać. Z czasem jak sobie wszystko poukładam w głowie, to opowiem o chorobie, która mnie dopadła. Choroba jest straszna, ale w dzisiejszych czasach, przy długotrwałym leczeniu wyleczalna - wyznała.
Joanna podkreśliła jednak, że nie jest chora na raka. Szczegółami diagnozy obiecała podzielić się za jakiś czas.