Obserwuj w Google News

Janda napisała do Filiks po śmierci jej syna. „Podłość ludzka nie ma granic”

2 min. czytania
19.03.2023 22:13

Krystyna Janda opublikowała poruszający wpis, w którym zwróciła się do posłanki Magdaleny Filiks. Polityczka jest w żałobie po śmierci syna. „Po tej ziemi chodzi wielu złych ludzi, ale krzywda dziecka i matki jest zbrodnią największą” - napisała aktorka.

janda-napisała-do-filiks-po-śmierci-jej-syna-podłość-ludzka-nie-zna-granic
fot. Jacek Dominski/East News, Facebook (Magdalena Filiks)

Nie żyje syn posłanki PO, Magdaleny Filiks. Mikołaj odebrał sobie życie w połowie lutego. O 15-latku zrobiło się głośno, gdy Tomasz Duklanowski, pracownik Polskiego Radia ze Szczecina, pośrednio ujawnił, że chłopiec był ofiarą pedofila. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie potwierdziła reporterowi Radia ZET Mariuszowi Gierszewskiemu, że zostało w tej sprawie wszczęte śledztwo. Chodzi o czyn z art. 151 Kodeksu karnego, czyli „doprowadzenie do samobójstwa”. Miesiąc po tragedii głos zabrała matka zmarłego chłopca. Magdalena Filiks opublikowała w sieci poruszający wpis, na który zareagowała aktorka Krystyna Janda.

Redakcja poleca

Krystyna Janda pociesza Magdalenę Filiks. „Serdecznie przytulamy Panią do serc”

Polityczka udostępniła na Facebooku rozdzierający serce post, w którym wspomniała swojego nieżyjącego syna.

- Mówią mi, że minął miesiąc... Ale nie ma już nawet naszych cytatów z Kubusia Puchatka. Chciałabym napisać - „Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale” - ale to też nie byłaby prawda. Nie ma już żadnego cytatu, więc po prostu byłoby dobrze, gdyby nikt nie pytał - napisała.

Na słowa Magdaleny Filiks postanowiła zareagować Krystyna Janda. Aktorka zwróciła się bezpośrednio do posłanki Platformy Obywatelskiej, by wyrazić solidarność i wsparcie.

- Szanowna Pani, jesteśmy z Panią. Krwawią nam serca i mózg nie wytrzymuje. Po tej ziemi chodzi wielu złych ludzi, ale krzywda dziecka i matki jest zbrodnią największą, nie do wybaczenia. Nie potrafimy ulżyć w cierpieniu, jedynym gestem możliwym jest ostracyzm, wykluczenie winnych - przekonywała gwiazda.

W dalszej części wpisu wytknęła winnym tragedii podłość i głupotę. Aktorka nie może pogodzić się ze śmiercią niewinnego chłopca.

- Niewybaczenie. Zapamiętanie. Mam nadzieję, że to się dzieje. Wstyd nam, że niektórzy wśród nas też nazywają się ludźmi. Podłość ludzka, jak głosi literatura, nie ma granic, ale głupota i bezmyślność też. Serdecznie przytulamy Panią do serc. Ja i moi Przyjaciele, bo piszę także w ich imieniu - zakończyła Krystyna Janda.

Myślicie, że winni śmierci syna Magdaleny Filiks zostaną pociągnięci do odpowiedzialności?