Obserwuj w Google News

Ivan Komarenko chwali putinowską Rosję. Jego „syn” walczy za Ukrainę

2 min. czytania
27.06.2023 11:30

Ivan Komarenko wywołał burzę, chwaląc rzekomy rosyjski dobrobyt. W przeszłości wspomniał też, że tocząca się w Ukrainie wojna jest dla jego rodziny tragedią. Dawniej mówiono o jego „synu”, który mieszkał na terenie aktualnie okupowanego przez Rosję kraju.

Ivan Komarenko chwali putinowską Rosję. Jego „syn” walczy za Ukrainę
fot. Instagramm: @ivankomarenko

Ivan Komarenko ma na swoim koncie wiele kontrowersyjnych wypowiedzi. Jego nazwisko utożsamiane jest dziś z ruchem antyszczepionkowym oraz prorosyjską postawą, które wywołują na zmianę zainteresowanie mediów i oburzenie internautów. Od czasu inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę Komarenko chętnie udziela się w sieci. Zarzuca mu się chwalenie putinowskiego reżimu. W jednym z instagramowych postów wspomniał jednak o tym, że jego rodzina została poszkodowana przez trwający za naszą wschodnią granicą konflikt zbrojny.

„Moja matka, brat, siostra i jej mąż mieszkają w Rosji. Rodzona siostra mojej Matki i jej rodzina (moje kuzynostwo) mieszkają koło Chmielnickiego w Ukrainie. Mój 23-letni kuzyn Stiopa (jako mały chłopiec odwiedził mnie w Polsce 2 razy) został zawodowym żołnierzem wojska ukraińskiego i jest w tej chwili w okrążonym Mariupolu. Wszystko znajdziecie w internecie!” – napisał Ivan. Serwis Gwiazdy Wirtualna Polska zwraca uwagę na fakt, że dalsza część wpisu piosenkarza była tożsama z rosyjską dezinformacją.

I faktycznie w sieci dość łatwo znaleźć dowody na to, że Ivan ma rodzinę w okupowanej Ukrainie. Lata temu Stiopa traktował go jak ojca.

Ivan Komarenko ma „syna” w Ukrainie

Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku w mediach zaczęły pojawiać się wiadomości o rodzinnych relacjach Ivana Komarenki. Fakt informował, że autor hitu „Jej czarne oczy” został ojcem zastępczym.

Komarenko po ponad dwóch dekadach odzyskał kontakt z rodziną z Ukrainy i niemal natychmiast pomiędzy nim a dziesięcioletnim wówczas Stiopą pojawiła się wyjątkowa nić porozumienia. Chłopiec, którego wychowywali dziadkowie, zaczął traktować Ivana jak swojego ojca. – On nie ma taty, od razu szukał we mnie wsparcia i zaczął mnie traktować prawie jak ojca, śmieję się więc, że mam teraz syna – tłumaczył Faktowi piosenkarz.

Komarenko czuł się odpowiedzialny za zapewnienie Stiopie bezpieczeństwa finansowego. Miał zapłacić składki szkolne i skontaktował się z jego nauczycielami, prosząc, by pilnowali jego postępów w nauce – zwłaszcza języków obcych.

Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS

Źródła: RadioZET.pl/Fakt.pl/Gwiazdy.WP.pl