Ivan Komarenko otwarcie poparł Rosję i Putina? Szokujące słowa. "Wszyscy są patriotami"
Ivan Komarenko jest nie tylko koronasceptykiem, ale także popiera rosyjską agresję na Ukrainę? Piosenkarz w wywiadzie w samych superlatywach wypowiadał się na temat reżimu Władimira Putina.
Ivan Komarenko zyskał rozgłos jako "artysta jednego przeboju". W 2004 roku duet Ivan i Delfin wydał singiel "Jej czarne oczy", który okazał się wielkim hitem, rok później wokalista reprezentował Polskę na 50. Konkursie Eurowizji, zajmując 11. miejsce w finale. Dziś zdecydowanie częściej niż o artystycznych dokonaniach Ivana mówi się o jego działalności w mediach społecznościowych. 46-latek głosi teorie zabójczych szczepionkach, pandemii koronawirusa wywołanej przez Billa Gatesa i WHO, coraz częściej także mówi się o jego poparciu dla wojny w Ukrainie.
Ivan Komarenko wychwala Rosję. Piosenkarz oficjalnie popiera Putina i wojnę w Ukrainie?
Rosyjska agresja na Ukrainę przyniosła ogromną ilość ofiar, a ludzkie cierpienie ciężko zmierzyć. Tymczasem nadal pojawiają się postacie, które popierają wojnę za naszą wschodnią granicą. Zdaniem wielu osób jedną z nich jest Ivan Komarenko, który w publikowanych przez siebie postach często używa hasztagu "nie zostawiamy naszych". Został on rozpropagowany przez rosyjskie media. Sam piosenkarz wydaje się dumny z Rosji, o czym opowiadał w wywiadzie dla portalu wRealu24.pl.
- Może się to komuś spodobać, a może nie, ale w tej chwili, jak ja byłem w Rosji, to osiemdziesiąt kilka procent się zjednoczyło. Oni są za swoim prezydentem. Taki naród może stworzyć coś niesamowitego, kiedy wszyscy są razem jak jedna rodzina. Kiedy wszyscy są patriotami - stwierdził.
Komarenko zdaje się nie zauważać cierpienia obywateli Ukrainy i przymyka oko na zbrodnie wojenne rosyjskich żołnierzy. Zdaniem autora hitu "Jej czarne oczy" Polacy są manipulowani przez media brytyjskie i amerykańskie i nie dostrzegają prawdziwego obrazu wojny.
Ivan Komarenko popiera Putina? Piosenkarz wyjechał do Rosji
Na swoim profilu na Instagramie Iwan Komarenko pochwalił się wycieczką do Rosji.
- Właśnie dotarłem do Rosji i siedzę w swojej ulubionej kawiarni “Coffee Way”. Przy okazji zajrzałem na portal „Nczas”, który kilka dni temu został w Polsce zablokowany przez cenzurę. A tu z dostępem nie ma żadnego problemu. Pozdrawiam redaktora naczelnego Tomasza Sommera ze “zniewolonej” Rosji - napisał pod opublikowanym nagraniem.
Internauci nie zostawili na piosenkarzu suchej nitki, zdaniem wielu osób Iwan powinien zostać w Rosji i oszczędzić Polakom swoich teorii.
- Za wspieranie Putina, który odpowiada za niezliczone zbrodnie przeciwko ludzkości, powinien pan dostać status persona non grata i zakaz wjazdu do Polski. Miejsce kremlowskich propagandystów jest w Moskwie, więc nie pan już nie wraca.
- Jak tam panu tak dobrze to niech pan nie wraca do Polski. Siedź pan sobie w tej zniewolonej Rosji. Tylko nie lajkuj nic na telegramie, bo może się ruskiej cenzurze nie spodobać.
- Zostań tam i nie wracaj. Całuj Putina w d*pę jak ci tak przyjemnie.
- Człowieku nie wracaj. Zostań tam. Ty będziesz szczęśliwy i Polacy będą szczęśliwi - czytamy.
Tu się dzieje
