Król Norwegii trafił do szpitala. Poddani drżą o jego życie
Harald V został przewieziony do szpitala. 86-letni król Norwegii walczy z ciężką infekcją, która uniemożliwia mu pełnienie obowiązków. Rzecznik rodziny królewskiej powiadomił, że na tronie tymczasowo zasiadł syn monarchy.
Harald V został przewieziony do szpitala Rikshospitalet w Oslo. Powodem jego hospitalizacji jest poważna infekcja. Nie jest to pierwszy raz w ostatnim czasie, kiedy 86-letni monarcha musiał skorzystać z pomocy lekarzy. Rzecznik rodziny królewskiej poinformował, że nie stwierdzono, by życiu Haralda V zagrażało niebezpieczeństwo. Mimo to Norwegowie mają obawiać się o jego zdrowie.
U króla zdiagnozowano infekcję, która wymaga wyleczenia, więc pozostanie on w szpitalu przez kilka dni. Stan jest stabilny
Problemy zdrowotne Haralda V
W przeszłości Harald V wielokrotnie walczył z ciężkimi chorobami. W 2003 roku stwierdzono u niego raka pęcherza moczowego, a w 2005 był leczony na zwężenie aorty. Piętnaście lat później trafił do szpitala, gdzie wymieniono mu zastawkę serca. W roku 2022 był ponownie hospitalizowany — tym razem z powodu dotkliwej choroby. Jak widać, nie był to koniec jego kłopotów zdrowotnych. Nic dziwnego, że na każde wspomnienie o pogarszającym się stanie jego zdrowia Norwegowie reagują zdenerwowaniem.
Źródła: RadioZET.pl/Plejada.pl