Gwiazda „Pytania na śniadanie” spodziewa się dziecka. Dodała wymowny wpis
Aleksandra Grysz, jedna z prezenterek „Pytania na śniadanie”, podzieliła się z fanami radosną nowiną. Dziennikarka i jej życiowy partner, Tomasz Tylicki, spodziewają się dziecka.
![Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/gwiazda-pytania-na-sniadanie-spodziewa-sie-dziecka-dodala-wymowny-wpis/22883533-1-pol-PL/Gwiazda-Pytania-na-sniadanie-spodziewa-sie-dziecka.-Dodala-wymowny-wpis_content.jpg)
Aleksandra Grysz popularność zyskała dzięki pracy w śniadaniówce TVP. W „PnŚ” prowadzi cykl show-biznesowy „Czerwony dywan”, gdzie omawia najważniejsze wydarzenia z życia polskich i zagranicznych gwiazd. Co ciekawe, dziennikarka prywatnie związana jest z nowym prowadzącym hitu Dwójki - Tomaszem Tylickim. Prezenter na ekranie występuje od niedawna u boku Beaty Tadli.
Teraz okazuje się, że para ma wielkie powody do świętowania. Grysz ogłosiła właśnie na Instagramie, że spodziewa się dziecka i niedługo po raz pierwszy zostanie mamą.
Aleksandra Grysz podzieliła się radosną nowiną
Gwiazda „Pytanie na śniadanie” radosną informację przekazała za pomocą zdjęcia, na którym pokazała ciążowe krągłości. W specjalnej sesji uczestniczył także jej ukochany. Na fotografii widać, jak para się przytula, a Tylicki czule obejmuje brzuch ukochanej. Do zdjęcia Grysz dołączyła krótki, acz znaczący opis. „Czekamy na ciebie” – obwieściła. Fani natychmiast pospieszyli z gratulacjami, życząc parze szczęścia i pomyślności. Post skomentowała również Beata Tadla – ekranowa partnerka Tylickiego. „Będziecie cudownymi rodzicami” - napisała.
Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki są parą od kilku lat. Doskonale dogadują się w życiu prywatnym oraz w pracy. Jakiś czas temu razem prowadzili program „Czas w las”, od kilku tygodni współpracują ze sobą także przy „Pytaniu na śniadanie”.
Para ma za sobą trudne doświadczenia. W ubiegłym roku dziennikarze wyznali, że stracili córkę. „To był najtrudniejszy czas w naszym życiu- pełen bólu, strachu, łez, niezrozumienia, niewyobrażalnego cierpienia…” - podsumowała Grysz w jednym z instagramowych postów.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Plejada