Gigi Hadid zatrzymana. Modelka przyznała się do zarzutów
Gigi Hadid została zatrzymana po przylocie na Kajmany. Służby kontroli granicznej znalazły w jej bagażu niewielką ilość nielegalnej substancji. Modelka odpowiedziała przed sądem w sprawie postawionych zarzutów.
Gigi Hadid, jedna z najpopularniejszych supermodelek, została zatrzymana na lotnisku na Kajmanach. W bagażach 28-latki znaleziono niewielkie ilości marihuany, którą modelka przemyciła z USA. Gwiazda wybiegów musiała odpowiedzieć przed sądem.
Gigi Hadid zatrzymana na Kajmanach
Do zatrzymania doszło 10 lipca w porcie lotniczym Owena Robertsa w George Town na Kajmanach. Modelka i jej koleżanka Leah McCarthy wysiadły z prywatnego odrzutowca Hadid i udały się do standardowej kontroli. W ich bagażach celnicy mieli znaleźć niewielkie ilości marihuany oraz przybory do jej palenia.
Modelka i jej towarzyszka zostały aresztowane pod zarzutem przywozu nielegalnej substancji, lecz wkrótce wyszły za kaucją. Obie przyznały się do postawionych zarzutów. Sąd doraźny ukarał Hadid i McCarthy grzywną w wysokości tysiąca dolarów.
Menadżerka Gigi Hadid wyjaśniła w rozmowie z serwisem "E!", że modelka zakupiła marihuanę do celów medycznych w Nowym Jorku. Po przylocie na wyspy okazało się, że substancja jest legalna tylko na Wielkim Kajmanie. Mimo to akta 28-latki pozostały czyste. Po wyjaśnieniu sprawy Gigi Hadid z koleżanką kontynuowały wakacje na Karaibach.
Zobacz także: Mąż zdradzał Arianę Grande? "Randkuje z innymi od miesięcy"
Gwiazdy, które prowadziły pod wpływem alkoholu. Kto jechał "na gazie"? [GALERIA]
Tu się dzieje
