Niewygodne pytanie do Kwaśniewskiego w "Dzień dobry TVN". "To jest zwyczajne chamstwo"
Aleksander Kwaśniewski gościł w programie "Dzień dobry TVN". W rozmowie Marcin Prokop postanowił poruszyć temat słynnych memów z byłym prezydentem, nawiązujących do picia alkoholu. Mąż Jolanty Kwaśniewskiej bez ogródek powiedział, co o nich myśli.

W "Dzień dobry TVN" pojawił się niecodzienny gość. Dorota Wellman i Marcin Prokop mieli okazję porozmawiać z Aleksandrem Kwaśniewskim, który promował w śniadaniówce swoją nową książkę "Prezydent". W trakcie rozmowy padło pytanie, którego poprzednik Andrzeja Dudy chyba się nie spodziewał.
Dzień dobry TVN: Aleksander Kwaśniewski zapytany o alkoholowe memy
Aleksander Kwaśniewski opowiadał w programie nie tylko o swojej najnowszej publikacji, ale także o relacjach z Jolantą Kwaśniewską, z którą tworzy udane małżeństwo od ponad 40 lat. Były prezydent wyznał, że żona musiała wiele poświęcić dla jego politycznej kariery i początkowo nie chciała, aby ubiegał się o prezydenturę.
- To dla niej była trudna decyzja, więc na pewno nie była entuzjastką mojego kandydowania. Ale podkreślam, że jak zostałem prezydentem, to wspaniale wpisała się w tę rolę - podkreślił Kwaśniewski.
Nagle rozmowa zeszła na zupełnie inny temat. Marcin Prokop postanowił zapytać byłego prezydenta, czy śmieszą go memy, na których ukazywany jest jako niepoprawny miłośnik alkoholu.
- Jak pan się dzisiaj czuje, jako bohater internetu, człowiek o dużym poczuciu humoru i o dużej sprawności intelektualnej w radzeniu sobie z różnymi sytuacjami, kiedy w tych memach prezentowany jest pan głównie jako człowiek, który nadużywa alkoholu, kiedy mówi pan publicznie, że tego alkoholu ciężkiego nie pije, bo jest uczulony - spytał uszczypliwie prowadzący.
Bon rozdaje Radio ZET. Zgłoś się do naszej zabawy i wygraj gotówkę na wakacje!
Ojciec Oli Kwaśniewskiej nie ukrywał, że do sprawy podchodzi z dystansem i nawet sam śmieje się z niektórych obrazków. Jednak większość uważa za obraźliwą.
Wiem pan, "dobry żart tynfa wart", można się pośmiać. Jeśli jest dobry, to się zaśmieję i doceniam poczucie humoru autora. Natomiast ogromna część tych memów to jest zwyczajne chamstwo. Nie tylko dotyczące mnie, ale większości ludzi - odparł.
Kwaśniewski ubolewał nad poziomem hejtu w polskim internecie i przypomniał, że od lat przodujemy w niechlubnych statystykach. Jednocześnie podkreślił, że nie ma sensu walczyć ze społecznością internetową, bo i tak nie wygra. Pozostaje mu jedynie zaakceptować fakt, że "śmieszkują" z niego w sieci.
Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska zaatakowana pod kościołem. "O rozum modlić się jest już za późno"