Oceń
Doda ma ostatnio sporo powodów do radości. Jej wieloletnia kariera zaowocowała wydaniem płyty, która została doceniona nie tylko przez słuchaczy, ale również branżę fonograficzną. Była wokalistka zespołu Virgin została niedawno nominowana do prestiżowej nagrody. Album „Aquaria”, który pokrył się platyną zaledwie dwa miesiące po wydaniu może zapewnić gwieździe Fryderyka!
Zobacz także: Doda otrzyma prestiżową nagrodę? Marzyła o tym od 20 lat
Doda ma na koncie wiele sukcesów. „Aquaria” jest ukoronowaniem jej kariery
Doda swoją karierę solową zaczęła w 2007 roku, kiedy wydała popularną płytę „Diamond Bitch”. Piosenkarka ma na swoim koncie mnóstwo nagród muzycznych, w tym Telekamerę czy aż 11 wyróżnień Viva Comet. Marzeniem niemal każdego wokalisty jest Fryderyk – Rabczewska była nominowana do tego zaszczytu w 2003 roku, kiedy wraz z grupą Virgin miała szansę zdobyć nagrodę w kategorii „Nowa twarz fonografii”. Statuetka znalazła się jednak wtedy w rękach Kasi Klich.
Była żona Radosława Majdana w 2022 roku wydała nowy krążek „Aquaria”, który spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem.
To nie jest tylko mój sukces. Włożyłam serce jeśli chodzi o warstwę liryczną i zaśpiewałam. To dzieło całej mojej ekipy produkcyjnej. Bardzo pomogły też radiostacje i fajnie, że piosenka im się spodobała. Sukcesem jest to, że "Melodia ta" trafiła w gusta każdej radiostacji
– powiedziała wzruszona Doda w wywiadzie dla Interii.pl.
Doda nominowana do Fryderyka. Radosne chwile przerwała zuchwała kradzież
Gwiazda niedawno pochwaliła się w mediach społecznościowych, że nowa płyta została zauważona przez branżę fonograficzną, a Doda znalazła się w zaszczytnym gronie nominowanych do Fryderyka w kategorii "Album Roku Pop".
OMG! Dziękuję!
– cieszyła się Rabczewska na Instagramie, a fani nie szczędzili swojej idolce pochwał.
Okazało się, że prace przy promocji „Aquarii” zostały przerwane przez oburzającą kradzież. Doda pokazała projekty swoich scenicznych kreacji, co skończyło się dla niej bardzo niefortunnie.
Nie wysyłajcie pomysłów na swoją trasę koncertową. Nawet te z grudnia, kiedy się z tobą pokłócą, zostaną wykorzystane dla innej artystki tylko w innym kolorze
– pożaliła się piosenkarka za pośrednictwem InstaStory.
- Zrobił się delikatny rozgardiasz, ponieważ jeszcze się okazało, że w tym wszystkim została wykorzystana moja pani krawcowa, która odszyła te kostiumy, nie wiedząc, że są z puli moich pomysłów. No jest, jak jest. Mam całą koncepcję przygotowaną już od dłuższego czasu. Sukcesywnie występuję w tych wszystkich strojach przy promocji płyty, więc nie wiem no... Teraz na kolejny występ miałam to przygotowane. Sama nie wiem, co mam teraz zrobić – wyznała.
Co Wy na to?
RadioZet.pl/Interia.pl
Kulisy występu Dody na Sylwestrze z Polsatem. Jak będzie wyglądał? Mamy zdjęcia z próby! [FOTO]

Oceń artykuł