Obserwuj w Google News

Doda o trudnej relacji z przyrodnim bratem. „Nasze drogi się rozeszły”

3 min. czytania
11.09.2023 15:02

Doda nie utrzymuje kontaktu z rodzeństwem. Piosenkarka otworzyła się na temat trudnych relacji z bratem. Widzowie programu Polsatu „Doda. Dream Show” będą świadkami szczerej rozmowy piosenkarki z jej matką, Wandą Rabczewską.

Doda o trudnej relacji z przyrodnim bratem. „Nasze drogi się rozeszły”
fot. TRICOLORS/East News

Doda od lat budzi powszechne zainteresowanie opinii publicznej. Gwiazda nie tylko wydaje kolejne płyty, lecz robi też karierę w telewizji. Po raz pierwszy pokazała się na ekranie w reality-show „Bar”. Później była też „Jazda z Dodą” oraz jurorowanie w programach „Gwiazdy tańczą na lodzie” i „Tylko nas dwoje”. Po latach artystka zdecydowała się na kolejny flirt z telewizją i wzięła udział w show „12 kroków do miłości”. Wysokie wyniki oglądalności zachęciły Polsat do zainwestowania w kolejny program z Dodą w roli głównej. Dzięki „Doda. Dream Show” wokalistka zorganizuje 10 koncertów promujących jej album „Aquaria”. W show nie zabraknie jednak też prywatnych chwil z życia Doroty Rabczewskiej. Już niedługo widzowie dowiedzą się więcej na temat trudnych relacji gwiazdy z przyrodnim bratem.

Doda nie chce utrzymywać kontaktu z bratem. Zmieni zdanie ze względu na mamę?

Rafał Rabczewski jest synem mamy Dody z poprzedniego związku. Mimo to Paweł Rabczewski zdecydował się wychować pasierba jak własne dziecko i dał mu nawet swoje nazwisko. To jednak nie wystarczyło, by Wanda Rabczewska zbudowała szczęśliwą rodzinę. Relacje Doroty i Rafała nigdy nie należały do najłatwiejszych. O zbliżenie rodzeństwa zabiegała ich matka.

Kiedy Doda zakończyła współpracę z Mają Sablewską, potrzebowała osoby, która pomogłaby jej zająć się zawodowymi sprawami i wypełniłaby lukę po menadżerce. Za namową matki piosenkarka w 2007 roku zatrudniła swojego przyrodniego brata. Rafał i Doda pracowali razem przez 6 lat, lecz ostatecznie nie wyszło im to na dobre. Współpraca zakończyła się głośnym konfliktem. Rafał uważał, że nie otrzymał od siostry należnych mu pieniędzy.

paweł-rafał-wanda-rabczewscy
fot. TRICOLORS/East News

- Połączyliśmy się kiedyś na chwilę, kiedy moja mama stwierdziła, że on będzie pracował u mnie jako menadżer. To wiązało się z ogromnymi stresami dla mnie, niemożliwością podjęcia dla mnie słusznych decyzji ze względu na te konotacje rodzinne. Ja mam miękkie serce, chciałabym, żeby moja rodzina była zadowolona, żeby wszystko im dobrze szło, żeby sobie zarabiali dzięki mnie. Natomiast to nie było dobre. To naprawdę nie było dobre - opowiadała Doda w programie Polsatu.

Redakcja poleca

Rodzeństwo nie utrzymuje ze sobą kontaktu, z czym chyba nie może pogodzić się Wanda Rabczewska. W jednym z odcinków „Doda. Dream Show” przekaże córce wiadomość. - Mam prośbę i powiedz jednoznacznie, czy jesteś w stanie coś w tej kwestii pomóc, czy nie - powie, podając Dodzie list od Rafała. - Mamo, ale ja już pomagałam Rafałowi i nie chcę mieć z nim nic... chcę mieć święty spokój. Po co mnie w to wciągasz? - zapyta gwiazda.

doda-rafał-rabczewski
fot. VIPHOTO/East News

- Temat mojego brata denerwuje mnie, bo tak naprawdę nasze drogi się rozeszły, kiedy on poszedł na studia, a ja poszłam do liceum. W ogóle nie mieliśmy ze sobą kontaktu, mój brat mnie chyba nie lubił. Niech każdy sobie sam pomaga. On mi nigdy w niczym nie pomógł. Nie chcę, żeby mnie z nim łączyć - stwierdzi wokalistka, lecz nie będzie spodziewać się, co powie jej matka. - Ale nie wiesz, o co chodzi ... a teraz chodzi o mój spokój przed śmiercią - stwierdzi przejęta Wanda Rabczewska. Kolejne odcinki „Doda. Dream Show” mają premierę w poniedziałki o godzinie 20:05 na antenie Polsatu.

Nie przegap
doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd
12 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News, Paweł Wodzyński/East News, Marek Hanyżewski/East News