„Chcę odzyskać męża”. O tej rozmowie Diany i Camilli świat miał się nie dowiedzieć
Nie jest już tajemnicą, że podczas małżeństwa z księżną Dianą, Karol pałał gorącym uczuciem do Camilli Parker Bowls. Dwór dwoił się i troił, by kompromitujący romans nie wyszedł na jaw, jednak Diana szybko się zorientowała, że coś jest na rzeczy. Nie zamierzała przyglądać się temu bezczynnie.
Diana Spencer była idealną kandydatką na księżną a następnie żonę króla. Była piękna, zabawna, wrażliwa – potrafiła pociągnąć za sobą tłumy. Dlaczego więc Karol wciąż myślał o swojej poprzedniej ukochanej – Camilli Parker Bowls? Gdy między następcą tronu a jego ówczesną małżonką zaczęło się sypać, ten zamiast szukać rozwiązania trudnej sytuacji, szukał wsparcia u Camilli. Niestety to wsparcie szybko przekroczyło akceptowalne granice.
Zobacz też: Książę Harry nie jest biologicznym synem Karola III? Przerwał milczenie
Diana wiedziała o romansie Karola. Potrzebowała dowodu
Nie od dziś wiadomo, że członkowie Pałacu Buckingham dbają o to, by wszelkie rodzinne afery i zgrzyty nie opuściły murów zamku. Nie wszystko jednak można załatwić po cichu, o czym boleśnie przekonała się księżna Diana. Gdy dowiedziała się o romansie Karola, postanowiła to skonfrontować z samą Camillą. Zanim jednak dojdziemy do tej części historii, warto wiedzieć, że Diana szybko wyczuła, że jej mąż ma romans. Potrzebowała jednak dowodu, a na ten musiała poczekać.
Penny Junor w książce „The Duchess: Camilla Parker Bowles and the Love Affair That Rocked the Crown” zauważa, że Karol nie zamierzał powiedzieć Dianie, że miał kiedyś bliższe relacje z Camillą. Gdy ta się o tym dowiedziała, poczuła się bardzo niezręcznie, dlatego ukochany obiecał jej, że od momentu ich zaręczyn, nie będzie w jego życiu innych kobiet.
Słowa jednak nie dotrzymał. Diana wiedziała, że Karol prowadzi wielogodzinne rozmowy telefoniczne z Camillą, wiedziała też, że często się spotykają. Gdy zaczęła węszyć romans, nie miała wątpliwości, kto może mieszać w jej małżeństwie. W końcu pojawił się dowód.
Diana przyłapała Karola na romansie. Camilla uciekała w popłochu
W 1987 Diana postanowiła wrócić z podróży do domu wcześniej, niż zapowiadała. Tak właśnie przyłapała Camillę opuszczającą nad ranem jej dom. Gdy weszła do sypialni, nie miała wątpliwości, że chwilę wcześniej ktoś opuścił jej łóżko. Karol wszystkiemu zaprzeczył, jednak lady Di już nie miała złudzeń.
Po latach już wiemy, że księżna w końcu się poddała w walce o małżeństwo, a związek jej i Karola zakończył się rozwodem. Zanim jednak do tego doszło, Diana próbowała wielu sposobów, by uratować swoją rodzinę. W końcu sama odezwała się do Camilli. Andrew Morton w książce „Diana: Moja Historia” przytoczył rozmowę, jaka wywiązała się między paniami na 40. urodzinach siostry Camilli – Angeli Elliot. Goście byli zaskoczeni, że Diana odważyła się przyjść na tę imprezę, ale ta weszła tam z głową podniesioną ku górze – w końcu Karol był wtedy jeszcze jej mężem.
Zobacz też: Tak wyglądałaby dziś księżna Diana. Te zdjęcia zwalają z nóg
- Camilla, chciałabym ci tylko powiedzieć, że doskonale wiem, co się dzieje między tobą i Karolem, nie urodziłam się wczoraj. Przykro mi, że stoję na waszej drodze, bo z pewnością stoję i to musi być dla was prawdziwe piekło, ale wiem, co się dzieje. Nie traktuj mnie jak idiotki – miała powiedzieć lady Di.
Kochanka Karola nie zaprzeczyła. Nie zamierzała jednak okazać ani grama skruchy. Co więcej – wytknęła Dianie, że ta może mieć wszystkich mężczyzn świata.
- Masz wszystko, czego chciałaś. Masz wszystkich mężczyzn świata, którzy się w tobie zakochują, masz dwoje pięknych dzieci. Czego jeszcze chcesz? - powiedziała.
- Chcę odzyskać swojego męża – miała skwitować Diana.
Morton w swojej książce relacjonuje, że księżna wspominała wyjście na to przyjęcie i tę rozmowę, jako jedne z najodważniejszych i najtrudniejszych w życiu. Po powrocie do domu nie mogła powstrzymać się od płaczu. Wtedy właśnie miała sobie uświadomić, że Karola nie odzyska już nigdy. Trzy lata później para była już po rozwodzie.
Tu się dzieje
