Deynn w żałobie. Nie żyje jej mama: „Mój świat się zawalił”
Deynn, czyli Marita Surma Majewska, w ostatnich dniach była nieobecna w mediach społecznościowych. Polska blogerka i influencerka do tej pory chętnie udzielała się na Instagramie i wchodziła w interakcję z fanami. Właśnie wydała smutne oświadczenie. Zmarła jej ukochana mama.
![Deynn Deynn](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/deynn-w-zalobie-nie-zyje-jej-mama-moj-swiat-sie-zawalil/21014581-1-pol-PL/Deynn-w-zalobie.-Nie-zyje-jej-mama-Moj-swiat-sie-zawalil_content.jpg)
Deynn w bardzo poruszających słowach opowiedziała, jak dowiedziała się o śmierci mamy. Influencerka nie mogła się pozbierać i jak przyznaje, po pogrzebie jej „myślenie trochę poprawiło”. Powoli stara się wrócić do rzeczywistości, jednak czuje, że pewna jej część „odeszła”.
Zobacz także: Tragiczna śmierć męża Haliny Frąckowiak. Piosenkarka jednoczy się w bólu z Justyną Kowalczyk
Deynn nagle zniknęła. Poinformowała o śmierci mamy
Na początku swojego wpisu Deynn przeprosiła za swoją nieobecność w mediach społecznościowych. Nie od razu poinformowała obserwatorów o rodzinnej tragedii. Jak przyznaje, nie chciała się odzywać i niczego sugerować, ponieważ nie chciała czytać licznych słów wsparcia. Czułaby się jeszcze bardziej przybita.
- Miałam bardzo ciężki okres. W ciągu jednej chwili i telefonu z treścią: „Pani Marta Surma? Pani mama nie żyje” mój świat się zawalił. Nawet nie mam słów, aby opisać uczucie i emocje, jakie mi towarzyszyły. Z dnia na dzień było coraz gorzej, aż do momentu pogrzebu. Po nim jakoś mi ulżyło i moje myślenie trochę się poprawiło. Powoli wracam do żywych i robię dalej swoje, aby mama z góry była ze mnie dumna – pisała Deynn.
- Nigdy w życiu żadna drama mnie tak nie ruszyła, jak to zdarzenie. Ucierpiało moje zdrowie psychiczne, fizyczne, kondycja skóry. Wypłakałam morze łez i czuję, że jakaś część mnie odeszła. Dziwne uczucie, które pewnie jeszcze długie dni będzie mi towarzyszyć – kontynuowała.
Deynn pokazała kilka zdjęć, na których wylewa morze łez. Opublikowała także zdjęcie tatuażu – czerwonym tuszem wytatuowała sobie datę śmierci mamy. Na jej ciele widnieje data „10.05.23”. Deynn składamy wyrazy współczucia.