Obserwuj w Google News

Chłopak Roksany Węgiel wydał oświadczenie. Kevin Mglej pisze o dziecku

2 min. czytania
18.04.2023 11:50

Kevin Mglej opublikował w sieci krótkie oświadczenie. Poruszył w nim temat hejtu, z którym spotykał się w ostatnim czasie. Wspomniał też o swoim synu.

Chłopak Roksany Węgiel wydał oświadczenie. Kevin Mglej pisze o dziecku
fot. Instagram: @kevinmglej

Roksana „Roxi” Węgiel i jej partner oraz menadżer, Kevin Mglej, są jedną z najgorętszych par w polskim show-bizie. I jak na gorącą parę przystało, cieszą się sporym zainteresowaniem portali plotkarskich.

Jakiś czas temu media zwróciły uwagę na niepokojące nagranie, w którym matka kilkuletniego syna Mgleja przyznała, że ma problemy, z którymi czasami nie może sobie poradzić.

„Osiem miesięcy temu, można powiedzieć, zostałam wyrzucona z domu, który tworzyłam, któremu się poświęciłam. Włączył mi się instynkt przetrwania, że muszę zapewnić nam wszystko i chcę zapewnić nam wszystko. (...) Przez długi czas nie potrafiłam nazwać własnych emocji i powiedzieć tego, co czuję i wyrazić tego jakkolwiek. Tak jak mówię, to był instynkt przetrwania, żeby zapewnić nam byt. Były dni, kiedy leżałam na podłodze i płakałam, żeby za chwilę się podnieść i powiedzieć sobie: „dasz radę”. Ale realnie? Czuję, że jestem z tym wszystkim sama” – żaliła się była partnerka Kevina.

Dziennikarze show-biznesowi natychmiast podjęli temat rzekomego braku zainteresowania Kevina jego dzieckiem. Mglej został też wzięty na celownik przez internautów. Przez długi czas starał się nie reagować na złośliwe komentarze. Teraz zdecydował się na przerwanie milczenia. Opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do krzywdzącego zachowania użytkowników sieci.

Redakcja poleca

Kevin Mglej wydał oświadczenie. Wspomniał o synu

Mglej zwykle niechętnie odkrywa kulisy swojego życia. Nie porusza publicznie tematu swojego byłego związku i nie wypowiada się na temat eks. Nie mówi też o hejcie, z którym się mierzy. Teraz najwyraźniej Kevin uznał, że musi zrobić wyjątek. Zamieścił na Instagramie oświadczenie, w którym zaapelował do internautów.

„Myślę, że ostatnie miesiące świetnie pokazały mi na własnej skórze, czym jest hejt. Nigdy nie hejtowałem i nie będę hejtować, nigdy nie chciałbym przekazać takich wartości mojemu synowi. Współczuję każdej osobie, która przez zazdrość i brak empatii do drugiego człowieka znajduje czas na napisanie podłego komentarza, obrażanie drugiego człowieka, współczuję każdej osobie, która wierzy w to, co czyta w mediach i wierzy w to, co widzi na Instagramie. Ja mam 26 lat, jestem świadomy, szczęśliwy i z hejtem sobie poradzę, ale młoda głowa już nie” – napisał.

W ten sposób chciał wypromować kampanię społeczną, którą współtworzy jego firma. Dla użytkowników Instagrama była to nie lada okazja, by przekonać się, jakie podejście do wychowania dziecka ma Kevin. Mglej nie zamierza pozwolić, by jego syn wyrósł na hejtera. Chce umożliwić swojemu potomkowi możliwość nabycia odpowiedniego zrozumienia dla innych ludzi.

Kevin Mglej opowiedział o hejcie
fot. Instagram: @kevinmglej

Źródła: RadioZET.pl