Obserwuj w Google News

„Azja Express”. Krupińska zostawiła dzieci pod opieką męża. „Kobiety się dziwiły”

2 min. czytania
03.03.2023 10:39

Paulina Krupińska opowiedziała o swoim udziale w show „Azja Express”. Prezenterka przyznała, że jej decyzja o pozostawieniu córek pod opieką męża wywołała zdziwienie u innych kobiet. Jakim ojcem jest Sebastian Karpiel-Bułecka?

azja-express-paulina-krupińska-zostawiła-dzieci-pod-opieką-męża-kobiety-się-dziwiły
fot. Piotr Molecki/East News

Paulina Krupińska jakiś czas temu zniknęła z ekranów i przestała prowadzić „Dzień Dobry TVN”. Szybko wyszło na jaw, że prezenterka podczas nieobecności w porannym programie TVN, brała udział w największym reality-show stacji. Miss Polonia będzie jedną z gwiazd nadchodzącej edycji „ Azji Express”. Krupińska wybrała się w podróż z przyjaciółką Izabelę Połeć. W Polsce zostawiła męża, Sebastiana Karpiela-Bułeckę, który miał pod swoją opieką dzieci. Okazuje się, że decyzja Pauliny spotkała się ze sporym zdziwieniem innych kobiet.

Redakcja poleca

Paulina Krupińska o udziale w „Azji Express” i dzieleniu opieki nad dziećmi z mężem

Reporterka Plotka zapytała uczestniczki show o to, jak wspominają rywalizację i pobyt w Azji. Paulina Krupińska i Izabela Połeć, choć zaznaczyły, że są bardzo wrażliwe, przyznały, że zaskoczyło je to, jak potrafiły pokonywać swoje traumy i słabości.

- Ten program dostarczył nam tak różnych emocji. Zaskoczyło nas też, że mimo tych trudów, które tam napotkałyśmy, wróciłyśmy zwycięskie i nasza przyjaźń wygrała - mówiła gospodyni „ DDTVN”.

Towarzyszka gwiazdy karierę zaczynała jako modelka, a dziś jest właścicielką własnej agencji modelingowej. Połeć zdradziła, że w przeszłości miała złe doświadczenia w związku z podróżą do Turcji, jednak tym razem zachwyciła ją gościnność jej obywateli.

- Miałam kilka złych wspomnień i bardzo się bałam tych noclegów i spania w tych domach. Musiałam to wszystko odwołać i powiedzieć, że jestem tak wdzięczna za gościnność, dawali nam wszystko, co mieli - opowiadała.

Dla przyjaciółek wyprawa była spełnieniem marzeń. Panie uważają, że obaliły stereotypy, że pracujące mamy nie mogą spełniać marzeń.

- Bardzo dużo kobiet w Turcji było zaskoczonych, że zdecydowałyśmy się zostawić dzieci z ojcami w domu i pojechałyśmy do dalekiego kraju. To było dla nich niepojęte. Pamiętasz, jak kobiety w Turcji się dziwiły - zwróciła się podczas wywiadu do koleżanki Paulina. W odpowiedzi Izabela podziękowała ich mężczyznom za wsparcie. „Byłyśmy bardzo wdzięczne za naszych mężów” - powiedziała.

Wcześniej, w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski, to Krupińska przyznała, że jej mężowi należą się podziękowania i docenienie za pozostanie z dziećmi. Podkreśliła jednak, że starają się wraz z Karpielem-Bułecką po równo dzielić się obowiązkami domowymi i opieką nad córkami. Sebastian ma bardzo wspierać Paulinę, gdy ta prowadzi wydania „DDTVN” i nie ma nic przeciwko szykowaniu dzieci do szkoły i odbieraniu ich z placówek. Para stawia na partnerstwo w związku, a Krupińska niejednokrotnie miała zachwycać się różnorodnymi zabawami i innym pomysłami na wspólne spędzanie czasu z córkami, na które wpada Karpiel-Bułecka.

Zazdrościcie im tej rodzinnej sielanki?