Obserwuj w Google News

"Sędzia Anna Maria Wesołowska": prokurator z serialu sam został skazany

2 min. czytania
13.04.2023 08:44

Artur Łata znany z show „Sędzia Anna Maria Wesołowska” był nie tylko aktorem, ale i adwokatem. Po latach okazało się, że sam został skazany na karę więzienia w zawieszeniu. Łatę oskarżono o poważne oszustwa.

Sędzia Anna Maria Wesołowska: prokurator z serialu sam został skazany
fot. GRZEGORZ CIEPIEL/EAST NEWS

Show „Sędzia Anna Maria Wesołowska” było kręcone w latach 2006-2011. Widzowie tak pokochali tę produkcję, że jej odcinki na kanałach TVN emitowane są do dzisiaj. Serial doczekał się również kontynuacji. Od 2019 roku jest emitowany na antenie TTV. Warto wspomnieć, że główni bohaterowie pierwotnej części paradokumentu: sędzia Anna Maria Wesołowska, obrońca Magdalena Wilk i prokurator Artur Łata, to ludzie, którzy w „prawdziwym życiu” naprawdę pracują w wymiarze sprawiedliwości. A właściwie pracowali, bo jedna osoba z tej ekipy skończyła z wyrokiem.

Zobacz też:  Sędzia Anna Maria Wesołowska o procesie walki z guzem mózgu

Artur Łata – co robi dzisiaj?

Artur Łata w serialu „Sędzia Anna Maria Wesołowska” wcielał się w rolę prokuratora. Poza aktorstwem mężczyzna trudnił się adwokaturą, jednak okazało się, że nie był to najlepszy wybór zawodu. Jak podaje portal WP Teleshow, mężczyzna dopuścił się wielu oszustw. Gdy wątpliwości co do uczciwości Łaty wyszły na jaw, a sprawa była w toku, mężczyznę zawieszono.

Redakcja poleca

Łata miał przyjmować zlecenia, pobierać za nie pieniądze, a później nie podejmować żadnych działań związanych z prowadzeniem sprawy. Nawet w okresie zawieszenia wykonywania zawodu. Jeden z poszkodowanych, Roman B. w rozmowie z „Gazetą Wrocławską” wyznał:

- Już w czasie zawieszenia przyjął ode mnie sprawę. Zapłaciłem mu prawie 80 tys. zł, a on nic nie zrobił. Dopiero niedawno dowiedziałem się, że jest zawieszony. Mecenas Łata miał poprowadzić sprawę o odroczenie wykonania kary za oszustwa.

Zobacz też:  Sędzia Anna Maria Wesołowska: program powraca po 8 latach. Zobacz, jak zmienili się bohaterowie [WIDEO]

Artur Łata wyrok

Artur Łata nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna dodał również, że nie przyjmował zleceń, gdy był zawieszony. W rozmowie z lokalnym dziennikiem tłumaczył:

- Nie przyjąłem żadnego zlecenia w czasie, gdy mnie zawieszono. Nie dostałem prawie 80 tys. zł tylko znacznie mniej. W sprawie tego pana robiłem to, co do mnie należało jako do adwokata. (...) Zrobiono mi świństwo. Swoje obowiązki wykonywałem rzetelnie.

Sąd skazał Artura Łatę na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a Okręgowa Rada Adwokacka we Wrocławiu zawiesiła mu uprawnienia do wykonywania zawodu. Mężczyzna musiał również zwrócić pokrzywdzonym pieniądze, które od nich pobrał.

Gra o tron
10 Zobacz galerię
fot. Materiały prasowe HBO