Dramatyczne wyznanie Oli Domańskiej o chorobie. "Trafiłam do tego szpitala po dwóch SOR-ach"
Aleksandra Domańska nagrała kolejną relację ze szpitala. W Wielką Sobotę aktorka wyjaśniła internautom powód swojej hospitalizacji. Wcześniej spędziła 6 tygodni w innej placówce, gdzie błędnie ją zdiagnozowano. Nie kryjąc emocji, Ola poruszyła także temat rozłąki z dzieckiem.
![Aleksandra Domańska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/aleksandra-domanska-mowi-o-chorobie-trafilam-do-tego-szpitala-po-dwoch-sor-ach/20769568-1-pol-PL/Dramatyczne-wyznanie-Oli-Domanskiej-o-chorobie.-Trafilam-do-tego-szpitala-po-dwoch-SOR-ach_content.jpg)
W Wielki Piątek internautów poruszył post zapłakanej Aleksandry Domańskiej ze szpitala. Aktorka znana z filmów "Drogówka" i "Podatek od miłości" oraz serialu Polsatu "Mecenas Porada" zwierzyła się z trudnych emocji, jakie towarzyszą jej od dłuższego czasu w związku z problemami zdrowotnymi. Nawiązała także do rozstania i nieudanej próby zbudowania rodziny. Nazajutrz w kolejnych relacjach na Instastory Aleksandra Domańska wyjaśniła, co jej dolega oraz jak dotąd przebiegało leczenie. Okazuje się, że walka 33-latki z przeraźliwym bólem trwa już od kilku dobrych tygodni.
Aleksandra Domańska leży w szpitalu. Na co choruje aktorka?
Ola Domańska przybliżyła szczegóły swojej hospitalizacji w sesji Q&A zorganizowanej na podwórku przed szpitalem. Aktorka wyszła rozprostować nogi, bo jak mówi, w jej stanie lepiej jest stać niż leżeć.
Domańska wyznała, że w obecnej placówce znalazła się po kilku wizytach na SORze i nieskutecznym leczeniu w innych szpitalach, gdzie błędnie zdiagnozowano jej chorobę.
Trafiłam do tego szpitala po dwóch SOR-ach. W innych szpitalach, w których mnie wypisali, przez 6 tygodni leżałam z błędną diagnozą rwy kulszowej, a w międzyczasie choroba się rozwijała i trafiłam do tego szpitala. Tutaj zajmują się mną same kobiety, co też jest dla mnie symboliczne - wyjaśniła w swojej relacji.
Dla aktorki pobyt w szpitalu jest o tyle trudny, że musiała zostawić na ten czas swojego dwuletniego synka. Jak wyznała, "jest to totalny hardcore" dla każdej matki i jak każda kobieta w jej sytuacji bije się z myślami oraz próbuje okiełznać różne lęki.
- To, co mi pomaga w takich chwilach, kiedy sobie myślę, że moje dziecko pomyśli, że je zostawiłam... To po prostu wtedy trzeba wziąć się w garść i trzymać się faktów - powiedziała na temat rozłąki z dwulatkiem.
Obserwatorzy Oli Domańskiej chcieli wiedzieć, czy aktorka wróci do domu na święta. Niestety na to się nie zapowiada, lecz 33-latka wyznała, że w Niedzielę Wielkanocną zamierza dokonać symbolicznego zmartwychwstania.
- Zamierzam jutro zmartwychwstać, ja jestem w wieku chrystusowym. To jest dla mnie bardzo symboliczne, to co się teraz dzieje […] W bólu spotkałam się ze swoi wewnętrznym dzieckiem... To spotkanie było trudne i było piękne, było mistyczne, uzdrawiające i było zaczątkiem poszukiwań wybaczenia - zwierzyła się Aleksandra Domańska.
Anna Mucha przeżyła chwile grozy. Wyjazd do Paryża zmienił się w koszmar. "Zaczęli krzyczeć"