Agnieszka Sienkiewicz odeszła od Kościoła. „Nie po drodze mi”
Agnieszka Sienkiewicz szczerze opowiedziała o swojej postawie wobec Kościoła Katolickiego. To już kolejna gwiazda, która deklaruje odejście od instytucji. „Jestem bardzo daleko od Kościoła” – przyznała stanowczo.
Agnieszka Sienkiewicz rozpoznawalność zyskała dzięki roli Doroty Grabowskiej w „Przyjaciółkach”. Ma na swoim koncie również epizodyczny udział w serialach takich jak "Klan", "Plebania" czy "Na dobre i na złe" oraz spektakularny sukces w programie „Taniec z gwiazdami”.
Zobacz także: Agnieszka Sienkiewicz została mamą. Gwiazda „Przyjaciółek” pochwaliła się uroczym zdjęciem na Instagramie
Agnieszka Sienkiewicz nie zgadza się z Kościołem. Wychowuje swoje dzieci inaczej
Prywatnie celebrytka jest żoną Mikołaja Gauera, z którym doczekała się dwóch córek: Zosi i Marysi. Gwiazda stara się wychowywać w swoje pociechy na silne i niezależne kobiety.
Staram się je wychowywać wbrew schematom i stereotypom, w jakie często wpisywane są dziewczynki. (...) Ja chcę wychować moje córki na kobiety niezależne, samodzielne, takie, które swojej wartości nie uzależniają od mężczyzny. Nigdy nie używam słów „nie wypada” czy „to nie dla dziewczynek”
– mówiła w rozmowie z magazynem „Party”.
Sienkiewicz aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych i chętnie odpowiada na pytania fanów. Na swoim Instagramie zgromadziła już 350 tysięcy obserwatorów. Podczas ostatniej sesji Q&A została zapytana o swój stosunek do świąt i Kościoła Katolickiego.
Od wielu lat jestem bardzo daleka od Kościoła katolickiego, co nie oznacza, że nie uznaję wiary i tradycji - zaczęła. Uczę moje dzieci, czym jest Boże Narodzenie, co ten dzień oznacza w chrześcijaństwie, że to nie tylko Święty Mikołaj, ale na pasterkę nie chodzimy
– przyznała szczerze celebrytka.
Aktorka wytłumaczyła, że jej stosunek do Kościoła wynika z różnic światopoglądowych – stara się bowiem przekazywać córkom wartości inne, niż te reprezentowane przez religijną instytucję.
- Moje dzieci wychowują się w tolerancji do par homoseksualnych i wśród nich, moje dzieci wychowuję w przekonaniu o niezależności kobiet i o tym, że tylko one decydują o sobie, że nie muszą wychodzić za mąż i rodzić dzieci, jeśli nie będą chciały, więc niestety nie po drodze mi z tym, czego uczą z ambony – zakończyła.
Zgadzacie się ze stanowiskiem Agnieszki Sienkiewicz?
RadioZet.pl/”Party”
Te gwiazdy mogą pochwalić się gromadką dzieci [FOTO]
Tu się dzieje
