Obserwuj w Google News

Nie żyje 46-letni uczestnik "X Factor". Zmarł w wyniku tragicznego wypadku

2 min. czytania
29.11.2021 16:54

Thomas Wells nie żyje. 46-letni uczestnik amerykańskich edycji "X Factor" i "The Voice" uległ nieszczęśliwemu wypadkowi przy pracy i zmarł kilka godzin później w teksańskim szpitalu. O tragedii poinformowała w mediach żona wokalisty. 

Thomas Wells z "X Factor" nie żyje
fot. Facebook:@Thomas Wells

Informacja o tragicznej śmierci Thomasa Wellsa napłynęła do amerykańskich mediów w piątek 26 listopada. W sieci pojawiły się publikacje donoszące o tym, że 46-letni uczestnik "X Factor" i "The Voice" zmarł 13 listopada po tym, jak ciężko ranny trafił do szpitala w Teksasie. Mimo przeprowadzonej operacji lekarzom nie udało się go uratować. Druzgocące szczegóły tego, co się wydarzyło, ujawniła w rozmowie z portalem TMZ żona mężczyzny. 

Redakcja poleca

Thomas Wells z amerykańskiego "X Factor" nie żyje

Thomas Wells uległ nieszczęśliwemu wypadkowi przy pracy w zakładzie produkującym opony. Jak relacjonuje żona, mężczyzna zahaczył o automatyczny przenośnik taśmowy i został pociągnięty przez maszynę, w wyniku czego doznał ciężkich obrażeń ciała. Gwiazdor talent show osierocił troje dzieci. 

Zawsze będę cię kochać, kochanie! Jesteś najlepszym człowiekiem na świecie! Spotkamy się w niebie, a tymczasem śpiewaj z aniołami! - przekazała zrozpaczona Jessica Wells i dodała: To był najgorszy dzień w moim życiu, bo straciłam męża, ale zarazem najlepszy, bo Bóg powiedział mi, że Thomas jest w domu. 

Thomas Wells dał się poznać jako utalentowany wokalista operująca niezwykłym głosem. Brał udział w programach "X Factor", "America's Got Talent" i "The Voice", za każdym razem wzbudzając podziw jury i publiczności. Uwielbiał śpiewać nastrojowe ballady, a także country i współczesne popowe hity. Swoją twórczością dzielił się m.in. w serwisie YouTube, gdzie wykonywał covery, akompaniując sobie na keyboardzie. 

Oglądaj