Obserwuj w Google News

Fryderyki 2021: Vito Bambino nie wystąpił na gali. Pokazał nagranie z kroplówką

2 min. czytania
06.08.2021 14:24

Vito Bambino miał uświetnić swoim występem galę Fryderyki 2021. Niestety, artysta nie mógł wystąpić. W mediach społecznościowych opublikował nagranie z kroplówką, które mocno zaniepokoiło fanów. Zdradził, co się stało i jak się czuje.

Vito Bambino
fot. Marcin Bruniecki/REPORTER/ EAST NEWS

Fryderyki 2021 rozdane, po raz kolejny polscy artyści odebrali jedne z najbardziej prestiżowych branżowych nagród, przyznawane od 1995 roku. Tegoroczna gala zorganizowana w Netto Arenie w Szczecinie była wyjątkowo emocjonująca. Nie zabrakło przedstawicieli RadioZET, Robert Karpowicz wręczał statuetkę w kategorii "Utwór roku", która trafiła do Taco Hemingwaya za piosenkę "Polskie Tango". Wiele emocji wywołał Krzysztof Zalewski, który na scenie pocałował Ralpha Kamińskiego oraz nawiązał do niecenzuralnego hasła dotyczącego PiS i Konfederacji. Statuetkę dla Krzysztofa Krawczyka odebrała żona zmarłego artysty, która na scenie nie ukrywała łez.

Galę uświetniły także występy artystów, na scenie mogliśmy podziwiać między innymi Sanah, Viki Gabor, Natalia Szroeder czy wyżej wymieniony Zalewski. Wiele osób z pewnością czekało na występ Vito Bambino, czyli Mateusza Dopieralskiego. Wokalista zespołu Bitamina, znany ze współpracy z takimi gwiazdami jak Dawid Podsiadło, Daria Zawiałow czy Quebonafide cieszy się dużą popularnością. Miał szansę otrzymać statuetkę między innymi w kategorii "Album Roku Pop Alternatywny" oraz, która ostatecznie trafiła do Krzysztofa Zalewskiego. Niestety, Vito musiał odwołać swój udział w imprezie z powodów zdrowotnych.

Redakcja poleca

Fryderyki 2021: Vito Bambino pod kroplówką. Odwołał swój występ na gali

Na Instastory Vito Bambino pojawiło się nagranie, które mocno zaniepokoiło fanów artysty. Wokalista leżał podłączony do kroplówki, pojawiły się informacje, że przebywa w szpitalu. Na szczęście szybko uspokoił fanów, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jednak organizm nie wytrzymał aktywnego życia zawodowego i zażądał odpoczynku.

- Aby rozwiać możliwy niepokój u was, to wszystko jest ok. Po prostu ciało trochę daje mi znać, że ten sezon jest mocno napchany terminami i że trzeba odpocząć - poinformował.

Vito nie wystąpił na gali Fryderyków, odwołał także koncert w Lublinie. Zapowiedział jednak, że niebawem powróci na scenę. Wielbiciele Męskiego Grania będą mogli zobaczyć go w Krakowie. Mamy nadzieję, że do tej pory odzyska formę, a zdrowie pozwoli mu po raz kolejny hipnotyzować słuchaczy.