Shannen Doherty o walce z nowotworem. Poruszające słowa gwiazdy "Beverly Hills 90210"
Shannem Doherty od sześciu lat walczy z nowotworem piersi. W 2016 roku gwiazda "Beverly Hills" przeszła pojedynczą mastektomię. Po latach nowotwór powrócił, a 50-letnia gwiazda zdradziła, jak wygląda obecnie jej życie.
Shannen Doherty w 2015 roku zachorowała na nowotwór piersi. Rok później przeszła zabieg mastektomii, a swoje zmagania z chorobą relacjonowała w mediach społecznościowych. Niestety po kilku latach pojawił się nawrót choroby.
Zobacz też: Shannen Doherty ma raka w 4. stadium. Chce pożegnać się z bliskimi
Shannen Doherty o walce z nowotworem. Poruszające słowa gwiazdy "Beverly Hills 90210"
"Wszyscy w mojej „rakowej” rodzinie wiedzą, że kluczowe są następne lata. Pięć lat. Nawroty zdarzają się cały czas. Wielu z was dzieliło się ze mną swoimi historiami. Dlatego teraz ze zdecydowanie lżejszym sercem, będę czekać. Rekonstrukcja to kilka operacji. Decyzja, żeby brać tabletki przez kolejnych pięć lat obarczona jest tłumem skutków ubocznych i problemów. Wiem, że mnie pobłogosławiono. Wiem to. Ale teraz… Remisja. Zamierzam po prostu oddychać" - pisała jakiś czas temu Shannen w mediach społecznościowych.
Aktorka poinformowała swoich fanów, że nowotwór powrócił w lutym 2020 roku. W najnowszym wywiadzie dla "Good Morning America" Doherty podkreśliła, że nie zamierza poddawać się.
"Żyję, spędzam dużo czasu z rodziną i przyjaciółmi oraz pracując" - powiedziała.
Shannen zdradziła też, że nie ma żadnego problemu z zawodowymi obowiązkami.
"Wiele osób, u których zdiagnozowano etap 4, jest w pewnym sensie spisanych na straty. Zakłada się, że nie mogą pracować lub nie mogą pracować na pełnych obrotach, a to nieprawda" - wyjaśniła gwiazda "Beverly Hills".
To właśnie praca daje Shannen olbrzymią siłę.
"To jest coś, co naprawdę chciałbym przekazać, aby ludzie przestali to zakładać i dali nam szansę udowodnienia, że się mylą" - podkreśliła.
Tu się dzieje
