Obserwuj w Google News

Rodowicz ostro o Edycie Górniak i honorarium za koncert dla Ukrainy. "Zabrakło pieniążków na oscypki"

2 min. czytania
05.03.2022 15:50

Maryla Rodowicz ponownie odniosła się wokół afery związanej z honorariami za koncert "Solidarni z Ukrainą". Po raz kolejny złośliwie skomentowała zachowanie Edyty Górniak. Zasugerowała, że piosenkarka przyjęła wynagrodzenie?

Maryla Rodowicz
fot. screen: Instagram / mary_la_la

Wojna na Ukrainie nadal trwa i przybiera coraz bardziej brutalny obrót. Agresja Rosji na naszych wschodnich sąsiadów jest czynem haniebnym, a w mediach coraz częściej pojawiają się informacje o mordowaniu ludności cywilnej i wykorzystywaniu zakazanej broni. Ciężko znaleźć słowa, by opisać cierpienie Ukraińców, którzy bohatersko walczą o swoją ojczyznę lub są zmuszeni opuścić ją, by ratować życie swoje i bliskich. Na szczęście mogą liczyć na wsparcie Polaków, którzy z imponującym zaangażowaniem organizują zbiórki zapasów, pieniędzy, pomagają w transporcie czy zapewniają uchodźcom dach nad głową.

Pomóc postanowiła także Telewizja Polska, która zorganizowała koncert "Solidarni z Ukrainą". Mogliśmy oglądać występy między innymi Justyny Steczkowskiej, Maryli Rodowicz i Edyty Górniak. Szkoda tylko, że impreza była przyczynkiem do konfliktu między piosenkarkami. Steczkowska została oskarżona przez jeden z tabloidów o przyjęcie honorarium za charytatywny występ. W odpowiedzi poinformowała, że gażę przeznaczyła na rzecz Caritas Ukraina i poinformowała, że Górniak i Rodowicz otrzymały najwyższe honoraria. Edyta z kolei stwierdziła, że zrzekła się wynagrodzenia i zagroziła Justynie sądem. Otrzymane pieniądze na pomoc Ukrainie miała przekazać także Maryla, która potwierdziła to w oficjalnym oświadczeniu. Nie omieszkała przy tym złośliwie nawiązać do mieszkającej na Podhalu Górniak.

Zobacz także: Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]

Redakcja poleca

Maryla Rodowicz zaatakowała Edytę Górniak. Wspomniała o honorarium za koncert dla Ukrainy

Na profilu Maryli Rodowicz na Facebooku pojawiło się oświadczenie, w którym piosenkarka potwierdziła informację przekazaną w rozmowie z "Faktem". Poinformowała, że honorarium za koncert "Solidarni z Ukrainą" przekazała na rzecz wspierającego uchodźców Caritasu.

- Oświadczam, że przekazałam swoje honorarium z niedzielnego koncertu solidarności z Ukrainą Caritasowi.Właściwie zrobiłam to we wtorek,ale publikuję to oświadczenie teraz wskutek nacisków mediów - czytamy.

Rodowicz podkreśliła, że nie odczuwała potrzeby medialnego nagłaśniania swojego gestu tak, jak zrobiły to koleżanki z estrady. Szczególnie dostało się Górniak, być może dlatego, że w swojej wypowiedzi zasugerowała, że Maryla mogła przyjąć pieniądze, ponieważ jest schorowana.

- Nie miałam potrzeby trąbienia o tym publicznie, tak, jak moje koleżanki Justyna Steczkowska i Edyta Górniak, której może zabrakło pieniążków na oscypki i góralskie serdaczki. Trzymajmy się razem i wspierajmy tych.którzy są w potrzebie. Sława Ukrainie, Sława herajam (bohaterom) - podsumowała gwiazda.

Czas pokaże, czy Edyta Górniak postanowi odpowiedzieć na ironiczny komentarz pod swoim adresem.