Radosław Majdan o wzorowanym na nim bohaterze "Dziewczyn z Dubaju". Doda będzie zaskoczona?
Radosław Majdan skomentował pojawienie się w "Dziewczynach z Dubaju" bohatera łudząco podobnego do niego. Doda nie będzie usatysfakcjonowana wypowiedzią byłego męża.
Radosław Majdan skomentował doniesienia o tym, jakoby jedna z postaci, jakie pojawiają się w " Dziewczynach z Dubaju", filmie jego byłej żony, Doroty Rabczewskiej, była wzorowana na nim. Jak już wiedzą wszyscy, którzy dzieło oglądali, niemal na samym początku filmu pojawia się scena, w której widać mecz piłkarski i blondwłosego piłkarza z opaską na głowie. Jedna z kobiet, które go widzą, komentuje, że "już go miała" i dla niego wytatuowała sobie na ramieniu inicjały "RM". Potem jest też scena seksu w piłkarskiej szatni, w której piłkarz także się pojawia.
Zobacz także: Misiek Koterski zrobił sobie przeszczep włosów. Pokazał zdjęcie po zabiegu [FOTO]
Radosław Majdan komentuje "swoją" postać w filmie Dody
Już od dłuższego czasu pojawiały się pogłoski o tym, że w "Dziewczynach" będzie postać wzorowana na Majdanie. Ujawnił to aktor filmów porno o pseudonimie Toxic Fucker. To on wcielał się w "Majdana" w scenie seksu w grupowego w szatni. Komentujący zwracali uwagę, że po tym, jak przy okazji rozwodu Doda zarzucała Radkowi liczne zdrady, nie darowałaby sobie okazji do tego, by go upokorzyć właśnie w takim filmie. Teraz, kiedy dzieło jest już w kinach, wiele osób nie ma wątpliwości, że piłkarz ukazany w produkcji ma być rzeczywiście Majdanem.
Na plotki te Radosław Majdan wreszcie zareagował, komentując je powściągliwie w rozmowie z dziennikarką "Party". Były piłkarz stanowczo zaprzeczył. Nie wdając się w szczegóły, stwierdził, że nie kopie się leżącego, co odnosiło się do Dody, która w ostatnich czasach boryka się ze sporymi problemami osobistymi związanymi m.in. z rozwodem ze Stępniem i ich medialną przepychanką, a także zarzutami prokuratorskimi.
Nie. Błagam… Ja nie będę tego komentował. Tak również tego, co wydarzyło się później, bo leżącego się nie kopie. Tylko tyle powiem - stwierdził lakonicznie Majdan.
Zdaniem niektórych komentarz ten nie zadowoli Rabczewskiej, ktora - skoro umieściła tajemniczego "RM" w swoim filmie - to zdecydowanie chciała Majdanowi dopiec. Jego powściągliwe słowa pokazują, że jednak to się jej nie udało.
Gwiazdy przed operacjami plastycznymi [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
