Obserwuj w Google News

Olivier Janiak przeżył chwile grozy. Cudem uniknął katastrofy lotniczej. "Żegnaliśmy się z życiem"

2 min. czytania
15.04.2021 15:13

Olivier Janiak jakiś czas temu przeżył chwile grozy. Gwiazdor w rozmowie z serwisem Plejada.pl zdradził, że kilka lat temu leciał samolotem, który wpadł w wielkie turbulencje. O mały włos, a doszłoby do katastrofy lotniczej. "Wszyscy byliśmy przerażeni i żegnaliśmy się z życiem" - wspominał po latach Janiak.

Olivier Janiak
fot. Mateusz Jagielski/ East News

Olivier Janiak jest szczęśliwym ojcem trzech synów i mężem Karoliny Malinowskiej. Gwiazdor w rozmowie z serwisem Plejada.pl wrócił wspomnieniami do wydarzenia sprzed lat. Leciał samolotem, który wpadł w ogromne turbulencje. Pasażerowie myśleli, że zaraz zginą. To wydarzenie uświadomiło Janiakowi, jak bardzo chciałby zostać ojcem.

Redakcja poleca

Olivier Janiak przeżył chwile grozy. Cudem uniknął katastrofy lotniczej. "Żegnaliśmy się z życiem"

"Pamiętam, jak kiedyś leciałem do Szczecina, a obok mnie siedziała kilkuletnia dziewczynka, którą rodzice "nadali" do dziadków. Jako przesyłkę poleconą. To był jej pierwszy lot w życiu. Była zupełnie sama. Gdy okazało się, że mam obok niej miejsce, obiecałem stewardesom, że się nią zaopiekuję. Przesiedliśmy się, żeby mogła spędzić podróż przy oknie. Coś podczas lotu zobaczyć. A że była trochę wystraszona, nie za bardzo rozmowna, to specjalnie jej nie zagadywałem. Poprosiłem, tylko żeby dała znać, jeśli będzie się czegoś bała" - wspomina Janiak i dodaje:

"Potem zaczęły się turbulencje. Wielkie. Spadaliśmy po kilkadziesiąt metrów w dół. Niżej i niżej. Wszyscy byliśmy przerażeni i żegnaliśmy się z życiem. Przewijały mi się przed oczami wtedy różne obrazy. Jeszcze nie byłem ojcem i to była jedna z rzeczy, których żałowałem – że nie dane mi było poczuć tego, jak to jest być rodzicem. Za kilka innych było mi wstyd. Nagle poczułem, jak ta dziewczynka łapie mnie za rękę. Popatrzyłem na nią, a ona powiedziała, że jak będę się bał, to żebym też jej o tym powiedział. I wówczas postanowiłem, że chcę żyć tak, żeby nie bać się odchodzić z tego świata, żeby nie mieć w takiej chwili żadnych wyrzutów. Dlatego staram się być w porządku – nie tylko wobec siebie i rodziny, bo to oczywiste, ale również wobec innych"  - podsumował.

Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET