Obserwuj w Google News

Marcelina Zawadzka straciła osobę z rodziny. Zadedykowała jej poruszający wpis

2 min. czytania
19.11.2020 15:40

Marcelina Zawadzka ma za sobą rodzinny dramat. Była prezenterka "Pytania na śniadanie" niedawno straciła bliską osobę - informuje Telewshow.wp.pl. Z myślą o zmarłej zamieściła czarno-białe zdjęcie i okrasiła je słowami utworu Anny German.

Marcelina Zawadzka
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Marcelina Zawadzka regularnie dzieli się wpisami na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad pół miliona użytkowników. Obecnie jest to jedyne miejsce, gdzie widzowie "Pytania na śniadanie" mogą oglądać swoją ulubioną prezenterkę. Przypomnijmy, że Marcelina Zawadzka została odsunięta od prowadzenia śniadaniówki oraz "The Voice of Poland" po nagłośnieniu afery skarbowej z jej udziałem. W porannym paśmie zastąpiła ją Małgorzata Opczowska, z kolei w "The Voice" jej miejsce zajęła Małgorzata Tomaszewska.

Była Miss Polonia jednak się nie załamuje i cały czas kontaktuje się z fanami za pośrednictwem social mediów. Niedawno  Zawadzka wzbudziła kontrwersje, zamieszczając zdjęcie ze Strajku Kobiet. Ponadto pochwaliła się fotografiami z rajskich wakacji, na których pozowała w skąpym bikni. Przedtem jednak na profilu byłej gwiazdy "Pytania na śniadanie" pojawił się smutny post z czarno-białym zdjęciem. Wielu fanów zastanawiało się, czego może dotyczyć. Tylko wnikliwym obserwatorom udało się rozszyfrować, że wpis został zadedykowany babci gwiazdy. 

Marcelina Zawadzka wydała oświadczenie w sprawie afery podatkowej. "Nie ukradłam ani złotówki"

Marcelina Zawadzka straciła babcię

Była gwiazda śniadaniówki zamieściła fragment utworu Anny German "Człowieczy los". Wśród hashtagów można dostrzec słowo grandma. 

Człowieczy los niesie z sobą, żal i łzy. Pomimo to można los zmienić w dobry, lub zły. Uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj, na dzień szczęśliwy nie czekaj, bo kresu nadejdzie czas, nim uśmiechniesz się chociaż raz - czytamy we wpisie. 

Prezenterka nie zdradziła, o co dokładnie chodziło, lecz portal Teleshow.wp.pl wyjaśnił, że babcia Marceliny Zawadzkiej zmarła w pierwszych dniach listopada. Trzy lata temu seniorka poważnie podupadła na zdrowiu.

Babcia dwa miesiące temu miała udar. Teraz jest w szpitalu, więc te święta będą wyglądały trochę inaczej niż zwykle. Może się zdarzyć, że spędzę je w szpitalu, bo bardzo kocham babcię i chciałabym jak najdłużej móc z nią być - wspominała w "Fakcie" Zawadzka.

Wygląda na to, że enigmatyczny wpis dotyczył właśnie ukochanej babci gwiazdy.