Obserwuj w Google News

Jasnowidz Jackowski wskazał konkretne województwa. Ma ważną radę dla Polaków

Klaudia Bochenek
5 min. czytania
30.03.2022 06:00

Jasnowidz Krzysztof Jackowski w swoich ostatnich audycjach skupia się przede wszystkim na wojnie w Ukrainie i na tym, jak mogą potoczyć się dalsze losy atakowanego państwa oraz sąsiadujących krajów. Jednak tym razem dość obszernie wypowiedział się o Polsce. Krzysztof Jackowski pokazał nawet mapę, na której wskazał na kilka województw. Wiadomo, co chce przekazać mieszkańcom. Przewiduje także zmiany na najbliższe półtora roku.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski
fot. Screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi, że najbliższe półtora będzie najtrudniejsze, jednak coś się zmieni, niekoniecznie na dobre. Ostrzega przed wybuchem kolejnego konfliktu, który jednak nie spowoduje, że Polska zostanie napadnięta. Cały czas w swoich wizjach widzi rejony południowo-wschodnie. Przewiduje także problemy z pieniędzmi.

Zobacz także:  Jasnowidz Jackowski w przerażającej wizji. W kwietniu Polaków ma czekać przełomowy moment

Jasnowidz Jackowski o sytuacji w Polsce. Wskazał kilka województw

- Ciężko to wytłumaczyć w sensie dosłownym, ale kiedyś jak mówiłem o tym podziale Polski na trzy, to miałem wrażenie, że Pomorze jest najmniej zagrożone […]. Najbardziej zagrożona jest większa część Polski - południowo-wschodnia Polska do centralnej. Nie chodzi o to, że tam się coś niezwykłego stanie, że coś im się stanie. To nie jest tak. Poczucia wskazują wiele czynników, które mogą powodować takie odczucie… - mówi Krzysztof Jackowski.

- Jednak absurdem jest w tej sytuacji zostawianie swojego dobytku, tego co posiadamy, swojego miejsca na ziemi, swojego domu bliskich i uciekanie gdzieś, nie wiedzieć dlaczego i nie wiedzieć po co. […] Sytuacja jest bardzo napięta i trzeba ostrożnie do tego podchodzić i przygotowywać sobie alternatywę, ale też obserwować sytuację. […] Teraz takiej potrzeby nie ma – uspokaja Jackowski.

W jednej z audycji jasnowidz pokazał mapę Polski, na której wyznaczył określony obszar. Są w nim województwa podkarpackie, lubelskie, małopolskie, świętokrzyskie oraz część śląskiego i mazowieckiego. To tutaj może być w najbliższym czasie niepokojąco. Z kolei województwa pomorskie, zachodniopomorskie, lubuskie czy dolnośląskie mogą czuć się bezpiecznie.

- To jest część południowo-wschodnia część Polski. Powiedzmy, że Warszawa może, a nie musi być już w tym zaznaczeniu. W tej części naszego kraju może w trakcie tych działań, a może po nich, może być to spowodowane tym, że będziemy nagle opuścić… Ludzie będą uciekać. Mam dziwne jeszcze jedno odczucie. Jeżeli taka sytuacja nastąpi, to głęboko ją przeanalizujcie, zanim zaczniecie uciekać. Jeżeli ludzie stamtąd uciekną, to może później będą mieć problem z powrotem. […] Ta ucieczka wymaga samoistnego myślenia. Trzeba się będzie zastanowić, zanim ktoś postanowi o ucieczce. Więcej nic nie powiem, powiedziałem już bardzo dużo – mówi jasnowidz Jackowski.

mapa jackowski
fot. Screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

-  Na Ukrainie wydarzy się coś, co zrobi klęskę humanitarną. Wydarzy się niekontrolowany wybuch czegoś, na co winę będą zganiać Rosjanie na Ukraińców, a Ukraińcy na Rosjan. Straty pójdą, być może wtedy ta panika w tej części naszego kraju, o której mówiłem – tłumaczy jasnowidz. A co z problemem związanym z pieniędzmi?

- Jak to się zacznie to może być problem z pieniędzmi i będziemy dostawali jakieś ciemne pieniądze zamiast normalnych pieniędzy. Nie wiem, co to znaczy, ciemne pieniądze, bony... Ale w tamtym roku mówiłem, że będziemy dostawali na coś bony. […] Szkoły, różne miejsca, zaplecza - jak gdyby jest taki cały zestaw tego gdzie, co i jak w razie gdzie lokować ludzi. Jeżeli bufor miałby działać, to na paletach zwożono by jakieś mąki, jakieś jedzenia, i to by nie było w sklepie tylko przy magazynach, przy jakichś urzędach… Nie, tak źle to chyba nie będzie. A może to będzie tak, że na wypadek tego co się będzie działo, zacznie być pokiereszowany bardzo rynek, powiedzmy handlowy, i za normalny pieniądz nie będziesz mógł nic kupić, bo będzie coś na przydział. Będziesz dostawał pieniądz jakiś emisyjny, który ma chwilową wartość, żebyś tym pieniądzem mógł kupić sobie coś i nie mógł tym handlować. Tylko po prostu masz tyle i tyle tych pieniędzy raz na tydzień, miesiąc i nie możesz kupić czegoś więcej, bo ich nie masz, a za normalne pieniądze tego nie kupisz. Powiedzmy, że będziesz chciał kupić telewizor to pójdziesz do sklepu i za normalne pieniądze go kupisz ale niektóre artykuły będą tylko za ciemny pieniądz. […] Uważam, że nasz rząd wie, co się tu będzie działo i się na to mocno przygotowywuje. A decyzja nie do końca będzie decyzjami naszego rządu – opowiada Krzysztof Jackowski.

Jasnowidz Jackowski o wojnie w Ukrainie. Co dalej?

Krzysztof Jackowski twierdzi, że „determinacja Rosji jest duża i musi czuć od kogoś wsparcie”. Podejrzewa o to Chiny i Iran. Cały czas kojarzy mu się powstanie drugiego konfliktu oraz ostra reakcja Turcji (prawdopodobnie wystrzelenie pocisków w stronę Rosji) – te dwa wydarzenia mają wskazywać na to, że trzeba będzie poważnie pomyśleć o swoim bezpieczeństwie. Turcja przez swoją neutralność i chęć „pomocy światu” może stać się wrogiem lub nawet napastnikiem w stosunku do Rosji.

Redakcja poleca

- Mam odczucie, że Rosja jest napięta i gotowa, chce znacznie czegoś więcej. Rosja jest gotowa zmienić ten ogień w o wiele większy poza Ukrainą. Jeżeli doszłoby do tego, wówczas Chiny staną za Rosją. Kwiecień… Mówiłem to w styczniu – dywaguje jasnowidz.

- Niestety nie mam dobrego poczucia dla Ukrainy, w tym sensie, że mogą być niedługo jakieś zmasowane ataki na dwa lub trzy duże miasta na Ukrainie. Masowo będą przywożeni chorzy i ranni do polskich szpitali – mówi jasnowidz Jackowski.

W swoich wizjach widzi również bunt na Białorusi, który długo będzie tłumiony. W końcu stanie się o nim głośno. Rosja ma też chcieć konfrontacji na dużą skalę i według słów jasnowidza „jest gotowa, czeka na iskrę”. Oprócz tego obawia się, że Ukraina zostanie zaatakowana od północny z jeszcze większą siłą.

Redakcja poleca

Krzysztof Jackowski mówi, że fakt, iż NATO nie chce wtrącać się w konflikt, nie znaczy, że nic się nie wydarzy. Są też inne siły. Może też dojść do zamrożenia konfliktu, ale mimo wszystko będzie on trwał. „Nic nie osłabia przeciwnika tak jak bieda”.

- Cały czas w zanadrzu w moich poczuciach mam kwestię, że Rosja zostanie nagle zaatakowana od strony południowej, będą to jakieś rakiety. Cios, którego się raczej nie spodziewają i cios nagły, niespodziewany - cios, jak zdrada - być może nawet na tę zdradę będą przygotowani, ale to będzie wyglądało jak zdrada. Wtedy będzie niebezpiecznie, ponieważ jeden z tych konfliktów bardzo rozgorzeje – tłumaczy jasnowidz.

Krzysztof Jackowski
10 Zobacz galerię
fot. JAN BIELECKI/Dzien Dobry TVN/Ea