Hanna Lis odpowiedziała fance, która skrytykowała jej wygląd. Mocny wpis dziennikarki
Hanna Lis chętnie udostępnia na swoim instagramowym profilu relacje live. Tym razem postanowiła podzielić się jednym z przepisów na przeziębienie. Gwiazda pokazała się swoim fanom bez makijażu. Pod zapisem relacji pojawiło się mnóstwo komentarzy, niestety niektóre dość krytycznie odnoszące się do jej wyglądu. Hanna Lis odpowiedziała jednej z internautek.
![Hanna Lis](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/hanna-lis-odpowiedziala-fance-ktora-skrytykowala-jej-wyglad.-mocny-wpis-dziennikarki/14630914-1-pol-PL/Hanna-Lis-odpowiedziala-fance-ktora-skrytykowala-jej-wyglad.-Mocny-wpis-dziennikarki_content.jpg)
Hanna Lis udostępniła instagramowy live, na którym pokazała, jak gotuje. Dziennikarka podzieliła się ze swoimi obserwatorami przepisem na tajskie curry z ananasem.
"Tajskie curry z ananasem. Na przeziębienie: bajka!" - napisała dziennikarka. Przy okazji pochwaliła też jedną z sieci spożywczych, która wycofała swoje reklamy z telewizji publicznej.
Zobacz też: Hanna Lis prosi o modlitwę. Chodzi o mamę dziennikarki [FOTO]
Hanna Lis odpowiedziała fance, która skrytykowała jej wygląd
Hanna Lis pokazała się swoim fanom w bardzo naturalnej wersji, bez makijażu. Pod wideo udostępnionym przez Hannę Lis posypało się mnóstwo komentarzy fanów, niestety również i tych negatywnych.
Jedna z internautek skrytykowała wygląd dziennikarki. "O mój Boże. Co się stało z pani twarzą"?Właśnie w takich momentach uświadamiam sobie, jak wszystkie celebrytki karmiące się nieustannie uwagą innych okłamują zazwyczaj wszystkie kobiety, pokazując się z filtrami na filmach, zdjęciach, twierdząc, że tak naturalnie wyglądają. To jest akurat przykład tego jak kobiety okłamują inne kobiety i wpędzają je w kompleksy. Takie postępowanie jest na pewno wysoce kulturalne, a później takie nagrania obnażają całą prawdę" - napisała internautka.
Na odpowiedź Hanny Lis nie trzeba było długo czekać.
"Trochę brak Pani konsekwencji. Najpierw pisze pani o "celebrytkach” (nie zaliczam się do nich btw), które okłamują inne kobiety filtrami (fotoszopem, etc), a potem o nagraniach, które "obnażają całą prawdę”. Przecież ten live nie "wyciekł” na portalu plotkarskim, sama go zrobiłam...? Będąc koszmarnie przeziębiona, z gorączką, w dresie, bez upiększeń, "obnażając całą prawdę”. Zatem w którym momencie "okłamuje inne kobiety” i wpędzam je w kompleksy? Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej życzliwości. Zwłaszcza, że sama, z tego co widzę na pani IG, nie stroni Pani raczej od filtrów" - napisała dziennikarka.
W kolejnym komentarzu Hanna Lis wyjaśniła, że w ostatnim czasie dużo gorzej śpi, dlatego niewyspanie może odbijać się na jej wyglądzie. Podkreśliła też, że publikując instagramowe live'y, nie chce za bardzo pudrować rzeczywistości.
"Nie ukrywam: słabo śpię od dwóch miesięcy. Ale dzisiejszy wygląd to raczej skutek koszmarnego przeziębienia. Każda z nas ma lepsze i gorsze dni. Szczerze? Właśnie dlatego zostawiam tu tego live’a: żeby nie pudrować zanadto rzeczywistości" - podkreśliła.
RadioZet.pl