Hanna Lis prosi o modlitwę. Chodzi o mamę dziennikarki [FOTO]

Hanna Lis to popularna dziennikarka, którą doskonale znają widzowie wielu stacji telewizyjnych. Karierę rozpoczynała w TV4, jednak szybko zrobiła karierę w Telewizji Polskiej, prowadziła między innymi "Wiadomości" oraz "Panoramę". Na swoim koncie miała także pasmo w "Pytaniu na śniadanie", a od 2014 roku prowadziła program "Po przecinku". Zwolniona z TVP w 2016 roku, związała się z TVN Style, a następnie Polsatem, gdzie prowadziła talk-show "Między słowami". Na swoim koncie ma także współpracę z portalami Onet oraz Wirtualna Polska.

Prywatnie Hanna Lis przez lata była żoną dziennikarza Tomasza Lisa. Para pobrała się w 2007 roku, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu, ostatecznie ich małżeństwo rozpadło się w 2018 roku. Dziennikarka jest córką sławnej mamy, Aleksandry Kedaj, znanej między innymi ze współpracy z "Życiem Warszawy" w czasie PRL-u oraz pracy w "Dzienniku Warszawskim". Niestety, Hanna od lat żyje w nieustannym strachu o życie ukochanej mamy. W emocjonalnym wpisie poprosiła swoich fanów o modlitwę.

 Zawał serca: przyczyny, objawy, leczenie. Co prowadzi do zawału?

Hanna Lis prosi o modlitwę. Chodzi o mamę dziennikarki

Aleksandra Kedaj, mama Hanny Lis, w 2014 roku przeszła zawał, udar, a jej krążenie zatrzymało się. Choć nie dawano jej żadnych szans, udało jej się przeżyć, jednak stan zdrowia wymagał nieustannej opieki. Poświęciła się jej sama Hanna.

- Moja mama od dwóch lat jest przykuta do wózka (...) ciężar finansowy jest ogromny i niełatwo go unieść, o czym przekonuje się każdy, kto ma pod opieką osobę przewlekle chorą - mówiła w wywiadzie kilka lat temu Lis.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że stan pani Aleksandry znacznie się pogorszył. Świadczyć może o tym post na Tweeterze, jaki opublikowała Hanna Lis. Prosi w nim fanów o wsparcie i modlitwę za ukochaną mamę, której zdjęcie opublikowała.

- Moja Mami. Bądźcie, proszę, dzisiaj z nami. Modlitwa, kciuki, dobre myśli. Wszystko nam się przyda. Z góry dziękuję - czytamy.

Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, czego życzymy Hannie Lis i jej mamie.