Obserwuj w Google News

Andrzejewicz broni Górniak. Nie da się zaszczepić, a stres radzi zwalczać miłością

2 min. czytania
16.11.2020 17:32

Gosia Andrzejewicz broni Edyty Górniak i jej poglądów na temat pandemii koronawirusa. Piosenkarka wyznała, że nie zmierza się zaszczepić przeciwko COVID-19. Ponadto znalazła remedium na pokonanie stresu i wzmocnienie odporności. 

Gosia Andrzejewicz
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS

Gosia Andrzejewicz zabrała głos odnośnie kontrowersyjnych stwierdzeń Edyty Górniak na temat pandemii. Piosenkarka biorąca udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" nie ukrywa, że niektóre poglądy koronasceptycznej diwy są jej bliskie. Szczególnie zgadza się z nią w kwestii obowiązkowych szczepień na koronawirusa oraz sposobu budowania sił witalnych organizmu, który powinien opierać się przede wszystkim na pozytywnym nastawieniu do świata.

Gosia Andrzejewicz jest jak na razie jedyną gwiazdą, która publicznie stanęła w obronie Edyty Górniak. Po jednym z live'ów, w którym piosenkarka miała zasugerować, że w szpitalach leżą ucharakteryzowani na chorych "statyści", przez internet przetoczyła się burza. Wywody Górniak skrytykowali chorzy na COVID-19, a także gwiazdy i przedstawiciele krajowych instytucji, m.in. Główny Inspektor Sanitarny i prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Ten ostatni domagał się nawet, żeby gwiazda odpowiedziała za szerzenie fałszywych i szkodliwych informacji.  

Edyta Górniak odpowiada na krytykę. Wyzywa gwiazdy od baranów i grozi pozwami

Gosia Andrzejewicz broni poglądów Edyty Górniak

Niespodziewanie głos wsparcia dla krytykowanej diwy popłynął od Gosi Andrzejewicz. Gwiazda hitu "Pozwól żyć" wyznała, że, podobnie jak Edyta, nie zamierza zaszczepić się przeciwko nowemu koronawirusowi pod przymusem. 

Ja sobie tego nie wyobrażam, żeby ktoś nas na siłę podtrzymywał i dawał nam szczepienia. To jest tak przerażające, jak z jakiegoś horroru. Więc dla mnie to jest motywujące, że jest taka siła w narodzie, daje dużą nadzieję. Fajnie. Ja dobrowolnie na pewno bym się nie zaszczepiła. Jak mnie przywiążą do czegoś i na siłę mi to wstrzykną, to nie będę miała nic do powiedzenia - powiedziała w rozmowie z JastrząbPost. 

Gwiazda zgadza się z Górniak, że szczepienie na ciągle mutującego się wirusa nie ma sensu. Jej zdaniem lepsze rezultaty przyniesie zadbanie o odporność, zdrową dietę i pozytywne nastawienie. 

Zgadzam się ze słowami Edyty Górniak. Ten wirus cały czas mutuje, dla mnie szczepienie jest bezsensowne, bo na jakiego wirusa? Tego, który był rok temu? Co chwile będę nowe szczepienia powstawały. To jest bez sensu. Można się bronić przeciw wszelkim wirusom dobrą odpornością i o to trzeba dbać. Odporność wewnętrzna. Szczególnie trzeba dbać o jelita i uważać na to, co dajemy do środka organizmu codziennym takim dbaniem. Dieta, ruch i nastawienie psychiczne - stwierdziła Andrzejewicz. 

Ponadto wokalistka radzi, by pokonywać pandemiczne stresy regularnym wyznawaniem miłości. 

Uważam, że jeżeli cały czas oglądamy negatywne informacje, napełniamy się strachem, to nasza odporność się obniża. To jest udowodnione naukowo. Stres bardzo źle wpływa. Ja postanowiłam dołączyć się do takiego ruchu, który o godzinie 20.00 i 21.00 pierwszej wysyła w świat komunikat "kocham cię". Trzeba powiedzieć "kocham cię" 108 razy. To jest podobno magiczna liczba z wierzeń indyjskich. Robię to sobie od trzech dni i na mnie to naprawdę dobrze działa. Spróbujcie - zachęca.

Piotr Bałtroczyk miażdży Edytę Górniak. Przesadził? Wpis zniesmaczył nawet jego fanów