Obserwuj w Google News

Gienek Loska zmarł po wylewie. Partnerka wspomina ostatnie chwile życia artysty

3 min. czytania
15.09.2020 15:58

Gienek Loska zmarł 9 września po długiej walce ze skutkami wylewu. Zwycięzca "X Factora" do śmierci przebywał u matki w Białooziersku na Białorusi. Żona artysty opowiedziała o jego dramatycznych zmaganiach. 

Gienek Loska z partnerką
fot. PRESS PHOTO CENTER/EAST NEWS

Gienek Loska zmarł 9 września w wieku 45 lat. Wokalista odszedł dwa lata po doznanym w maju 2018 roku wylewie krwi do mózgu. Zwycięzcę pierwszej edycji "X Factora" pożegnały gwiazdy, przyjaciele i znane osobistości ze świata mediów, m.in. Czesław Mozill, Maja Sablewska, Ania Rusowicz, Michał Szpak i Kuba Wojewódzki. Wcześniej środowisko artystyczne próbowało pomóc przebywającemu w śpiączce muzykowi, organizując dla niego koncerty i zbierając fundusze na leczenie.

Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne. Chory Gienek Loska przebywał u swojej matki na Białorusi. Przez pandemię został odcięty od odpowiedniej opieki lekarskiej. Bliscy artysty informowali, że jego stan jest poważny. Niestety 9 września stało się najgorsze: zwycięzca "X Factora" nie zdołał dojść do siebie po rozległym wylewie, po którym zapadł w śpiączkę i zmarł. Pogrzeb odbył się nazajutrz na lokalnym cmentarzu w Białooziersku. 

Kuba Wojewódzki szczerze po śmierci Gienka Loski: "Nigdy nie było nam po drodze"

Gienek Loska nie żyje. Zwycięzca "X Factora" zmarł po dwóch latach od wylewu

Śmierć Gienka Loski poruszyła polską branżę muzyczną. Najbardziej jednak odejście artysty przeżyli jego bliscy - żona Agnieszka i ich 13-letnia córka Aleksandra. Ukochana Loski wyznała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN", że nie mogła towarzyszyć mężowi w ostatnich chwilach życia. Pandemia utrudniła wyjazdy na Białoruś, gdzie obłożnie chorym Gienkiem opiekowała się jego mama.

Wcześniej Agnieszka wielokrotnie zajmowała się artystą. Jak wyznała, Gienek wymagał całodobowej opieki. Kontakt z nim był utrudniony. Muzyk nie był w stanie wydobyć z siebie słowa, dlatego wysyłał sygnały wzrokiem. 

Właściwie do samego końca porozumiewał się oczami, bo mógł już tylko oczami - wspomina Agnieszka Stawicka.

Wdowa przypomniała, że Gienek zmagał się z chorobą neurologiczną od końca lat 90. Rockman miał za sobą udaną walkę z uzależnieniem od alkoholu, ale przez lata picia zdążył poważnie nadwyrężyć zdrowie. Po jednym z koncertów spadł ze schodów i nabawił się krwiaka mózgu.

Dochodziłem do siebie dziewięć miesięcy, w totalnej depresji. Na niczym mi nie zależało. Wróciłem do Polski na drugą operację i dopiero potem zaśpiewałem. Jezu! Jaka radość. Wtedy poczułem w sobie  determinację, żeby coś zmienić. Inaczej żyć - wspominał tamten moment Gienek w rozmowie z "Vivą!". 

Jednak z biegiem czasu problemy ze zdrowiem pogłębiły się, aż w 2018 roku doszło do potężnego wylewu. Gienek przebywał wówczas u mamy na Białorusi. Przewieziono go do szpitala w Baranowiczach, gdzie został zoperowany dopiero po 11 godzinach

Pomoc lekarska przyszła zbyt późno, ale też sam uraz był tak rozległy, że w zasadzie nie dało się odbarczyć głowy w 100% - wyznała żona muzyka. - Giena bardzo dzielnie walczył, natomiast musimy pamiętać, że właściwie od 1999 roku on zmagał się z bardzo poważną chorobą neurologiczną, która postępowała - powiedziała w "Dzień Dobry TVN" Agnieszka Stawicka. 

Gienek Loska wybudził się ze śpiączki, ale wymagał intensywnej rehabilitacji. Choć stan neurologiczny nadal był daleki od normy, artysta słyszał, reagował na bodźce i porozumiewał się mruganiem. Cały czas odżywiany był przez sondę i oddychał dzięki tracheostomii. Polska Fundacja Muzyczna organizująca pomoc dla Gienka zapewniła mu materiały do muzykoterapii. 

Gienek Loska - kim jest żona artysty i jak się poznali?

Gienek Loska urodził się na Białorusi, ale pytany o narodową tożsamość lubił nazywać siebie "polskim Białorusinem". Nic dziwnego, ponieważ to nad Wisłą mieszkał od lat 90., tu rozwinęła się jego kariera i w końcu tutaj poznał miłość swojego życia. Gienek spotkał Agnieszkę w 2003 roku na festiwalu w Ostrowie Wielkopolskim. Zakochał się na zabój i rzucił zespół, a wkrótce także i picie.

Ona nie nalegała, żebym przestał pić. Wiedziała, że to wywoła we mnie odruch buntu. Faceci mają taki charakter. Ona tylko stworzyła mi dom, czyli to wszystko, na czym mi zależało. Bo ja cały czas miałem przeświadczenie, że w gruncie rzeczy będę żył tak zwyczajnie. To znaczy, że będę grał, ale będą też domowe kolacje, dziecko. Przecież dom z graniem można pogodzić, chociaż nie jest łatwo. Ale Agnieszka postawiła twarde warunki, ona ma wszystko poukładane na półeczkach. Tu Alesia – nasza córeczka, tu muzyka, tu zwykłe, codzienne czynności. Bardzo chciałem tego dziecka - powiedział w 2011 roku Gienek na łamach "Vivy!".

Gienek Loska i Agnieszka Stawicka pobrali się w 2004 roku. Trzy lata później przyszła na świat ich córka, Aleksandra.

gienek loska 11
fot. Mateusz Jagielski/East News
Gienek loska zona
fot. VIPHOTO/East News