"Chciała rządzić". Pracownicy Pałacu Buckingham ostro o Meghan Markle
Meghan Markle wzbudza skrajne emocje. Niektórzy ją uwielbiają, inni uważają, że sieje zamieszkanie i doprowadza do konfliktów w rodzinie królewskiej. Mimo że razem z Harrym od dawna mieszkają w Los Angeles, na jaw wychodzą niepokojące informacje z czasów, gdy zamieszkiwali Pałac Buckingham. Tym razem to pracownicy pałacu przerwali milczenie.
![Meghan Markle](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/chciala-rzadzic-.-pracownicy-palacu-buckingham-ostro-o-meghan-markle/17012260-1-pol-PL/Chciala-rzadzic-.-Pracownicy-Palacu-Buckingham-ostro-o-Meghan-Markle_content.jpg)
Meghan Markle należy do bardzo wyrazistych postaci, która wzbudza skrajne emocje. Jedni jej bronią, drudzy uważają, że sieje ferment w rodzinie królewskiej. Po słynnym wywiadzie u Oprah Winfrey, w którym wyznała, że m.in. nikt nie reagował na jej stany depresyjne, sporo osób stanęło w jej obronie. Choć warto też podkreślić, że znalazło się grono osób, które bardzo krytycznie podeszło do tej rozmowy.
Zobacz też: Ojciec Meghan Markle przerwał milczenie. Zareagował na narodziny wnuczki
"Chciała rządzić". Pracownicy Pałacu Buckingham ostro o Meghan Markle
Tymczasem jak się okazuje, na jaw wychodzi mnóstwo informacji odnośnie pobytu Meghan w Pałacu Buckingham. Tym razem wypowiedzieć postanowili się pracownicy. Podobno księżna Sussex miała stosować wobec nich mobbing. Miała być też wobec nich zimna i nieprzyjemna.
"Nie radzi sobie z ludźmi" - miał stwierdzić jedna z osób będących na dworze królewskim.
"Nie pozwoli innym dyktować, jaką rolę ma do odegrania, ale chce interpretować ją według własnego uznania i martwi się, że ludzie będą na nią patrzeć z góry lub traktować inaczej. To sprawia, że czasami przesadza" - czytamy w jednym magazynów.
Ponoć, będąc w Pałacu Buckingham, Kate nie radziła sobie z emocjami.
"Kate była przerażona, gdy Meghan krzyknęła na członka jej personelu. Przesadzała. Chciała rządzić. Z jednej strony chciała być jak Diana, Księżniczka Ludu, a z drugiej, pragnęła, żeby ludzie stali na baczność, kiedy pstryknie palcami" - zdradził informator jednego z brytyjskich tabloidów.