Meghan i Harry nie zarobili na wywiadzie ani grosza? Oprah miała zainkasować miliony
Wywiad Oprah Winfrey z Meghan Markle i księciem Harrym zelektryzował cały świat. Amerykańska dziennikarka miała za rozmowę zainkasować astronomiczną kwotę, podczas gdy para książęca nie zarobić ani grosza.
Brytyjska rodzina królewska zdaniem wielu osób znalazła się w najtrudniejszej wizerunkowo sytuacji o wielu lat. Wszystko za sprawą Meghan Markle i księcia Harry'ego, którzy zdecydowali się na opuszczenie monarchii, a co gorsze, zdradzenie jej sekretów w rozmowie z jedną z legend światowego dziennikarstwa, Oprah Winfrey. Na długo przed publikacją wywiadu mówiło się o tym, że Meghan ma nie oszczędzać otoczenia królowej Elżbiety II, któremu zarzuca absolutny brak wsparcia i pośrednie doprowadzenie do stanów depresyjnych, a nawet myśli samobójczych. W polskiej telewizji wywiad Oprah z książęcą parą zobaczymy już dziś, 8 marca.
Media rozpisują się na temat kontrowersyjnej rozmowy, która, delikatnie mówiąc, nie stawia brytyjskiej rodziny w najlepszym świetle. Eksperci próbują przewidzieć, jaki wpływ będzie miała na monarchię oraz przyszłość Meghan i Harry'ego. Nie mniej ważną kwestią są jednak pieniądze, a te mają z wywiadem u Oprah ścisły związek. Jak informuje "Super Express" amerykańska, legenda dziennikarstwa mogła zarobić ogromne pieniądze.
Meghan Markle i książę Harry u Oprah Winfrey. Kto zarobił miliony na wywiadzie?
Z wywiadem Meghan i Harry'ego u Oprah miały wiązać się ogromne pieniądze. Zdaniem "The Wall Street Journal" stacja CBS zapłaciła za prawa do transmisji rozmowy nawet 9 milionów dolarów, a za 30 sekund czasu reklamowego trzeba było zapłacić ponad 300 tysięcy dolarów. Co ciekawe, miliony trafiły do firmy Harpo Productions, której właścicielką jest nie kto inny, a Winfrey. Wydaje się więc, że finansowo to właśnie dziennikarka może cieszyć się z największego sukcesu. Przypomnijmy, że Oprah to jedna z najbogatszych Amerykanek, której majątek wycenia się na ponad 2,7 miliarda dolarów.
Dla wielu widzów i ekspertów zaskoczeniem była informacja, że Meghan i Harry mieli nie zażądać za udzielenie wywiadu ani grosza. Oczywiście zyskają ogromny rozgłos, który może zaowocować kolejnymi propozycjami, a w efekcie sporymi zarobkami. Jednak fakt, że mieli nie walczyć o kawałek finansowego "tortu" może wydawać się dziwny. Zwłaszcza że książęca para po opuszczeniu brytyjskiej rodziny musiała pójść "na swoje".