Obserwuj w Google News

Alec Baldwin przypadkowo zastrzelił kobietę. Internauci wytknęli jego dawne, "prorocze" słowa

2 min. czytania
22.10.2021 18:05

Alec Baldwin przeżywa bardzo trudne chwile. Na planie jego najnowszego filmu doszło do nieszczęśliwego zdarzenia: aktor przypadkowo postrzelił dwoje członków ekipy. Jedna osoba zmarła. Teraz internauci przypomnieli dawne słowa aktora, które obecnie wyglądają niemal "proroczo".

Alec Baldwin
fot. ANGELA WEISS/AFP/East News

Alec Baldwin przypadkowo zastrzelił kobietę na planie swojego nowego filmu. 42-letnia operatorka Halyna Hutchins po przetransportowaniu śmigłowcem do szpitala zmarła. Drugim poszkodowanym w tym zdarzeniu jest 48-letni reżyser - Joel Souza. Z najnowszych doniesień mediów wynika, że mężczyzna już opuścił szpital, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Informacje takie przekazała na Twitterze jedna z aktorek filmu, Frances Fisher, zaprzeczając wcześniejszym wieściom, jakoby reżyser był "w stanie krytycznym".

Redakcja poleca

Dla całej ekipy, a także rodziny poszkodowanych osób oraz samego Baldwina jest to bardzo trudny moment. Jak wcześniej informowali świadkowie zdarzenia, po tym jak pistolet, który miał być atrapą, wystrzelił, Baldwin był w szoku i ciągle mówił to samo. Jak przekazał magazyn Showbiz411, aktor miał powtarzać: "Dlaczego wręczono mi naładowaną broń?".

Zobacz także: Brian Laundry nie żyje. Odnaleziono szczątki chłopaka Gabby Petito

Alec Baldwin przypadkiem zastrzelił kobietę. Internauci przypominają jego "prorocze" słowa

Kilka lat temu głośnym echem w Stanach Zjednoczonych obiła się sytuacja, w której funkcjonariusz policji po szarpaninie przed sklepem zastrzelił młodego mężczyznę. Było to w 2017 roku, a zdarzenie na Twitterze skomentował właśnie Alce Baldwin. Napisał wtedy słowa, które w sieci publikuje dziś wielu internautów. "Zastanawiam się, jak to jest przypadkowo kogoś zastrzelić" - napisał Baldwin.

Śledztwo w sprawie wydarzeń na planie filmy "Rust" jest nadal otwarte, nikomu nie zostały postawione żadne zarzuty. Wielu internautów jest przekonanych, że był to nieszczęśliwy wypadek, a Baldwin musi być zdruzgotany tym, co się wydarzyło. Biuro szeryfa Santa Fe bada sprawę, by wyjaśnić, jak doszło do postrzelenia dwóch osób, w tym jednej ze skutkiem śmiertelnym.

Alec Baldwin zastrzelił kobietę. Oświadczenie produkcji

W oświadczeniu produkcji filmu, jakie przytacza na swoich łamach New York Times, czytamy: "Cała obsada i ekipa są absolutnie zdruzgotani dzisiejszą tragedią. Składamy najgłębsze kondolencje rodzinie i bliskim Halyny. Wstrzymaliśmy produkcję filmu na czas nieokreślony i w pełni współpracujemy z policją w Santa Fe".

Aktorzy, z którymi nikt nie chce pracować. Wszystko przez ich zachowanie [GALERIA]