Obserwuj w Google News

Agata Młynarska trafiła do szpitala. Uderzyła kolejna choroba

2 min. czytania
23.11.2021 15:46

Agata Młynarska od lat otwarcie przyznaje, że zmaga się z chorobą Leśniewskiego-Crohna. Tym razem odezwało się inne schorzenie. Dziennikarka trafiła do szpitala.

Agata Młynarska
fot. EAST NEWS

Agata Młynarska od lat należy do najbardziej znanych i cenionych polskich prezenterek. Fani darzą ją olbrzymią sympatią i doceniają jej pogodne nastawienie do życia, ciepło oraz otwartość, jakie z niej biją. Na Instagramie gwiazda ma blisko 160 tysięcy obserwatorów i bardzo chętnie dzieli się z nimi swoimi spostrzeżeniami na temat życia, przemyśleniami na różne tematy społeczne czy polityczne. Często opowiada także o swoim życiu i zdrowiu, a jej opisy przybierają niekiedy wręcz dramatyczny charakter. Od kilku lat prezenterka otwarcie mówi o schorzeniu, na które cierpi, które dotyka bardzo wielu Polaków, ale nadal jest dla dużej części z nich tematem tabu: chorobie Leśniewskiego-Crohna.

Jednak to nie jest jedyna przewlekła dolegliwość, z jaką zmaga się Młynarska. Właśnie ta druga choroba dała o sobie znać, a gwiazda trafiła do szpitala.

Zobacz także: Tomasz Kammel zaszczepiony trzecią dawką. W komentarzach burza [FOTO]

Agata Młynarska trafiła do szpitala. We znaki dała się astma

Nie wszyscy fani wiedzą, że Agata Młynarska ma astmę. Z chorobą boryka się od dzieciństwa, co ujawniła kilka lat temu. Przyznała wtedy, że całe życie zmuszona jest brać wziewne sterydy. Mimo różnych metod leczenia są dni, kiedy "ledwo dyszy". Teraz właśnie astma dała jej o sobie znać. Nawrót choroby wymusił na prezenterce zgłoszenie się do szpitala, o czym poinformowała swoich fanów w social mediach.

Redakcja poleca

"Po wielu tygodniach pracy non stop, nagrywania  "Bez tabu", spotkań z dystansem społecznym bez dystansu emocjonalnego, bo się nie dało, protestach, manifestacjach i codziennej telepce, związanej z tym co się dzieje w Polsce i na świecie, padłam na całej linii. Znów szpital, znów wpadka. Tym razem astma" - wyznała Młynarska. Dodała, że w szpitalu w Lodzi otrzymała świetną opiekę. "Fantastyczny zespół dziewczyn z Łódzkiego szpitala zdziałał cuda i jestem na prostej. Nie ma szans, żebym się poddała. I zdaje się, że moja choróbka zaczyna to rozumieć" - wyjaśniła prezenterka.

Na szczęście Agata Młynarska nie traci optymistycznego nastawienia i już zapowiada, że tradycyjnie będziemy mogli zobaczyć ją na jednej ze scen podczas WOŚP.

"Spotkały się dwie twarde przeciwniczki! Teraz z pomocą wielu dobrych i fachowych dusz, oddycham, siedzę, czytam, piję soczek i odpoczywam. 30 stycznia będę jak nówka sztuka nieśmigana! I zawołam ze sceny w Warszawie: "Tak się bawi, tak się bawi stolica!” Bo WOŚP gra do końca świata i jeden dzień dłużej więc my też i to mnie trzyma przy życiu" - wyznała.