slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kto w jury „Must Be The Music”? Elżbieta Zapendowska wskazuje jedno nazwisko

2 min. czytania
03.06.2024 07:55

To już pewne – „Must Be The Music” wróci do Polsatu. W jury słynnego muzycznego show zasiadała m.in. Elżbieta Zapendowska. Kto według ekspertki od emisji głosu powinien pojawić się wśród oceniających w nowej edycji programu?

Kto w jury „Must Be The Music”? Elżbieta Zapendowska wskazuje jedno nazwisko
fot. Tomasz Urbanek/East News
slot: billboard
slot: billboard

Must Be The Music” znów w Polsacie

Muzyczne talent-show zakończyło swoją emisję w 2016 roku. Niedawno jednak Edward Miszczak zapowiedział powrót „Must Be The Music” do Polsatu. Nie wiadomo, kto się znajdzie w jury programu. Propozycję bycia jurorką dostały m.in.  Anna Wyszkoni czy Sanah. Przypomnijmy, że w poprzednich jedenastu edycjach w składzie byli: Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba i nieodżałowana Kora.

Redakcja poleca

Dziennikarz Plotka zapytał słynną ekspertkę od emisji głosu o to, kto powinien zasiąść w jury „Must Be The Music”. – To jest bardzo trudne pytanie. W tym programie z czterech siedzeń, które tam są wolne, powinien być na pewno muzyk. Taki, który i zrozumie kwartet smyczkowy, który zagra coś, i muzyk, który oceni na przykład orkiestrę dętą czy zupełnie jakąś odjechaną, inną formę ekspresji muzycznej – przyznała Elżbieta Zapendowska.

Jurorka talent-show Polsatu wytypowała jedno konkretne nazwisko. – Adam Sztaba jest świetnym wyborem. Nie wiem, czy się do niego zwrócą i czy w ogóle on podejmie próbę. Mało jest takich ludzi [którzy by się zgodzili – przyp. red.] w Polsce. To jest ryzyko, to jest hejt. Wiem, co ja przeszłam przez to, że starałam się mieć własne zdanie i odważnie czasami powiedzieć parę słów. To nie jest miłe – powiedziała Zapendowska.

Elżbieta Zapendowska musiała się zmierzyć z hejtem

Kiedy padł temat nienawiści ze strony widzów, dziennikarz Plotka zapytał polską krytyczkę muzyczną o to, jak radziła sobie z nieprzychylnymi komentarzami. – Człowiek się tym nie przejmuje, bo gdyby się przejmował, to by sobie zarzucił pętlę na szyi i się powiesił na pierwszym drzewie. Natomiast na początku, kiedy dla niego jest to obce wydarzenie, że nigdy nie dostawał tylu maili, a z dnia na dzień dostaje dwieście maili i czyta, że „jest starą łajdaczką”, „żydowsko-komunistyczną żabą” – wymieniała Elżbieta Zapendowska.

Trenerka głosu zasiadała nie tylko w jury „Must Be The Music”. Zapendowska była także w „Idolu” czy „Jak oni śpiewają”. Dziś nie obchodzą ją złośliwe komentarze widzów. – Wiem, że nie jestem najpiękniejsza, więc z urodą mnie nie dotkną, ale były różne [komentarze – przyp. red.] np. że jestem u kogoś w kieszeni. I to mnie już wkurzało, bo nigdy nie byłam u nikogo w kieszeni. Więc przedawkowanie tego na początku, kiedy człowiek się tym przejmuje trochę, jest straszne, a potem ma to już w nosie i żyje – spuentowała Elżbieta Zapendowska.

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art