Hryniewicz nie przyjdzie na pogrzeb Janusza Rewińskiego. Znamy powód
Janusz Rewiński zmarł 1 czerwca 2024 roku. Miał 74 lata. Szczegóły dotyczące pogrzebu aktora, satyryka i polityka nie są jeszcze znane. Wiadomo natomiast, że na ceremonii pogrzebowej nie pojawi się Mieczysław Hryniewicz.
Janusz Rewiński nie żyje
Janusz Rewiński odszedł 1 czerwca 2024 roku. Informację o jego śmierci przekazał syn, Jonasz Rewiński. Z jego wpisu na platformie X dowiadujemy się, że w ostatnim czasie gwiazdor „Kilera” walczył z problemami zdrowotnymi.
„Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że »mają rozmach«. Buenas noches, Senior Siarra!” – napisał Jonasz Rewiński.
Janusz Rewiński miał 74 lata. Na razie nie ujawniono szczegółów dotyczących jego pogrzebu. Wiadomo za to, że w ostatniej drodze nie będzie mu towarzyszył Mieczysław Hryniewicz.
Konflikt Mieczysława Hryniewicza z Januszem Rewińskim
Zanim osiadł na stałe w małej wsi pod Mińskiem Mazowieckim i zajął się uprawą roli, Janusz Rewiński był cenionym aktorem. Oprócz roli w kultowym „Kilerze” na swoim koncie miał między innymi angaż w „Zmiennikach”. W tej produkcji grał z Mieczysławem Hryniewiczem. Niestety dwaj aktorzy nie żyli w zgodzie. Co ich poróżniło?
Okazuje się, że kością niezgody w relacji Hryniewicza i Rewińskiego było podejście do katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. – Nie wiedziałem, że Janusz chorował. Szkoda, że na koniec się poróżniliśmy, bo ja jednak nie wierzyłem, że w katastrofie smoleńskiej samolot wylądował w kukurydzy. On był zwolennikiem teorii, że to był zamach. Nawet Lichocka go dziś wyróżniła na Facebooku jako obrońcę prawdy – powiedział w rozmowie z ShowNews.pl Mieczysław Hryniewicz.
Hryniewicz nie przyjdzie na pogrzeb Rewińskiego
Choć pod koniec ich znajomość stała się burzliwa, Hryniewicz żałuje, że nie będzie w stanie pojawić się na pogrzebie Rewińskiego. Na przeszkodzie stoją mu obowiązki zawodowe i zaplanowany wcześniej wyjazd. – Mam zdjęcia, a potem wyjeżdżam do Poznania – powiedział ShowNews.pl Hryniewicz.
Źródła: Radio ZET/ShowNews.pl, X
Tu się dzieje
