slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Cezary i Edyta Pazurowie przeżyli chwile grozy. Omal nie stracili córki

2 min. czytania
18.06.2024 12:42

Cezary Pazura i jego żona, Edyta, od kilkunastu lat tworzą szczęśliwy związek. Para doczekała się trójki dzieci i chętnie opowiada o swoim życiu rodzinnym w mediach społecznościowych i wywiadach. Podczas jednej z ostatnich rozmów małżonkowie wrócili do bolesnych wspomnień sprzed lat. Okazuje się, że życie ich córki było zagrożone.

Cezary i Edyta Pazurowie
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER
slot: billboard
slot: billboard

Cezary i Edyta Pazurowie są zwolennikami szczepień

Popularny aktor i jego żona udzielili ostatnio wywiadu portalowi Jastrząb Post. Podczas rozmowy poruszono m.in. temat szczepień. Pazurowie przyznali, że od lat są zwolennikami tej procedury medycznej i chętnie promują ją w mediach. Aktor kilka lat temu wziął udział  w kampanii zachęcającej do szczepień przeciwko koronawirusowi.

- My jesteśmy zwolennikami szczepień. Szczepimy nasze dzieci na wszystko, od małego. Począwszy od grypy, przez tężec po kleszcze i Covid. Jeśli mielibyśmy podjąć jeszcze raz decyzję, czy wziąć udział w akcji promującej szczepienia, to absolutnie tak. Są dowody na to, że dzięki tej szczepionce wiele milionów istnień przetrwało. - mówiła Edyta Pazura.

Zobacz także

Aktor i jego żona opowiedzieli o chorobie córki

Na stanowisko pary w dużej mierze wpłynęły także osobiste doświadczenia. Małżonkowie w dalszej części rozmowy wyjawili, że brak jednego ze szczepień omal nie doprowadził do śmierci ich córki. Dziewczynka zachorowała na grypę.

- Nasza córka przez brak szczepienia prawie zmarła. Bardzo, bardzo ciężko przeszła grypę. Zwykłą grypę. Miała bardzo ciężkie powikłania, schudła 6-7 kilogramów, nie budziła się, miała straszną gorączkę i od tamtej pory szczepimy się i nie chorujemy. Aż dzieci mają do nas pretensje, że cała szkoła jest pusta, tylko oni chodzą – opowiadali.

Pazurowie nie kryją, że w kwestii zdrowia zawsze kierują się opiniami medycznych autorytetów i zachęcają do tego innych. - Ja jestem aktorem, skończyłem studia, napisałem pracę magisterską. Mam jakąś wiedzę, ale jeśli ktoś mądrzejszy w danej dziedzinie i mówi mi: człowieku, musisz się zaszczepić, bo będzie niedobrze, to jemu trzeba wierzyć, bo to jest autorytet, a nie jakaś pani, występująca w Internecie, bo ona nie ma wiedzy, doświadczenia. Nie wolno swojego życia powierzać takim osobom i ich niezbadanym ideom. - przekonywał aktor.

Źródło: Radio ZET/Jastrząb Post

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art