slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ta piosenka stała się hitem internetu. Rząd postanowił jej zakazać

2 min. czytania
21.05.2024 13:20

Piosenka "Friendly Father" opowiadająca o przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Unie stała się wielkim hitem. Okazuje się, że została zakazana przez rząd Republiki Korei. 

Friendly Father - kadr z piosenki
fot. print screen z Kim Jong-Il/YouTube
slot: billboard
slot: billboard

"Friendly Father" - piosenka o Kim Dzong Unie zakazana

Utwór "Friendly Father" ("Przyjazny ojciec") niebawem zniknie z internetu. Rząd Republiki Korei ogłosił, że propagandowa piosenka na temat Kim Dzong Una wkrótce zostanie zakazana. Utwór stał się prawdziwym internetowym hitem.

Quiz: Dopasuj władcę do państwa. Tylko znawcy historii zdobędą 100%

1/10 Na początek łatwizna. Kleopatra władała:
slot: rectangle
slot: billboard

Jak podaje  BBC, przedstawiciele organu regulacyjnego w Seulu stwierdzili, że teledysk, który od kwietnia 2024 roku viralowo rozprzestrzenia się na TikToku, stanowi naruszenie krajowej ustawy o bezpieczeństwie narodowym. Jakiej argumentacji użyto?

- Piosenka idealizuje Kim Dzong Una oraz wychwala go i gloryfikuje - przekazano w oficjalnym komunikacie. Rzeczywiście, już sam tytuł wskazuje na charakter utworu. Poza określeniem "przyjazny ojciec", północnokoreańskiego dyktatora nazywa się też w tekście piosenki "wielkim przywódcą".

Redakcja poleca

Oto jak wygląda zakazana piosenka, która wciąż jest dostępna na YouTube.

Oglądaj

W teledysku widzimy piosenkarkę wykonującą "Friendly Father" oraz śpiewającą wraz z nią przez Koreańczyków - reprezentantów całego przekroju społecznego. Wszyscy bohaterowie klipu są przesadnie uśmiechnięci i tańczą w rytm biesiadnej muzyki.

Redakcja poleca

"Friendly Father" hitem internetu. Piosenka o Kim Dzong Unie doczekała się 29 wersji

Co ciekawe po internecie krąży wiele wariacji utworu. Komisja, która zajmie się cenzurą "Friendly Father", doszukała się 29 wersji piosenki. Wszystkie zostaną zakazane. Nie sprecyzowano jednak, w jaki sposób zostanie to wykonane. Dodano też, że decyzja została podjęta na wniosek południowokoreańskiej Narodowej Służby Wywiadowczej.

- Film jest typową treścią związaną z wojną psychologiczną przeciwko Korei Południowej, ponieważ został opublikowany na kanale mającym na celu nawiązanie kontaktu ze światem zewnętrznym i koncentruje się głównie na jednostronnym idealizowaniu i gloryfikowaniu Kima - przekazano.

W Korei Południowej obowiązuje ustawa o bezpieczeństwie, blokująca dostęp do stron internetowych i mediów rządu Korei Północnej, oraz penalizuje zachowania i wypowiedzi na rzecz reżimu Kim Dzong Una. Oczywiście zapowiedź zakazu piosenki spowodowała tak zwany efekt Streisand - zjawisko internetowe, polegające na zwiększeniu zainteresowania treścią, której próbuje się zakazać.

Zobacz także

Wraz z ogłoszeniem zbanowania "Friendly Father" utworem zainteresowało się jeszcze więcej mieszkańców Korei Południowej. Wielu odebrało teledysk jako żart. "Śpiewajmy o Kim Dzong Unie, wielkim przywódcy / Pochwalmy się Kim Dzong Unem, naszym przyjacielskim ojcem" - słyszymy w piosence.

Hit wykorzystuje określenia, które do tej pory były zarezerwowane dla Kim Ir Sena - pierwszego przywódcy Korei Północnej i dziadka obecnego przywódcy Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Chociaż utwór ma charakter propagandowy i został stworzony jako jedna z licznych piosenek tego typu, mających na celu ocieplanie wizerunku Kim Dzong Una, dla wielu fanów "Friendly Father" jest czystą rozrywką. Słuchają jej podczas ćwiczeń na siłowni, albo w czasie odrabiania lekcji. Zdarzają się też głosy, że piosenka budzi nostalgię, ponieważ melodia została stworzona w charakterystycznym stylu, kojarzącym się niektórym słuchaczom z poprzednimi dekadami.

Źródło: Radio ZET/BBC

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art