slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

To eurowizyjne „pewniaki” bukmacherów. W półfinale pójdą łeb w łeb?

2 min. czytania
09.05.2024 16:20

Eurowizja 2024 nie zwalnia tempa. Choć wiadomo już, że widzowie nie zobaczą Luny – tegorocznej reprezentantki Polski – w wielkim finale, to na fanów konkursu czeka jeszcze drugi półfinał. Walka o awans zapowiada się na szczególnie zaciętą. Bukmacherzy wskazują dwóch faworytów, których szanse na osiągnięcie wysokiego wyniku jawią się jako najbardziej prawdopodobne z półfinałowej stawki.

Eurowizja 2024: faworyci z 2. półfinału
fot. JESSICA GOW/AFP/East News, Sander Koning/HOLLANDSE HOOGTE/East News
slot: billboard
slot: billboard

Eurowizja 2024: drugi półfinał. Bukmacherzy wskazali faworytów

Eurowizja to jedno z najpopularniejszych widowisk muzycznych na całym świecie. Nic dziwnego, że każdego roku fani konkursu zasiadają przed telewizorami, kibicując swoim faworytom. W tegorocznej edycji ulubieńców publiczności jest szczególnie dużo. Internauci zachwycają się m.in. Chorwatem o pseudonimie Baby Lasagna ( typowanym na tegorocznego zwycięzcę), performatywnym występem w wykonaniu Bambi Thug z Irlandii czy fińskim, eurodance’owym duetem – wokalistą Henrim Piispanen oraz DJ-em Teemu Keisterim znanym jako Windows95man.

Wszystkie wspomniane wcześniej zespoły reprezentujące swoje kraje zapewniły sobie awans w pierwszym półfinale. Widzowie czekają jednak na drugą część eurowizyjnych zmagań, która wyłoni pozostałych artystów rywalizujących o zwycięstwo. W tym roku bukmacherzy nie mają wątpliwości – wskazali już swoje „pewniaki” w drugim półfinale.

Redakcja poleca

Eurowizja 2024 z Holandią i Szwajcarią? To niemal pewne

Analiza eurowizyjnych zakładów jasno wskazuje na dwóch faworytów drugiego półfinału Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Są to Joost Klein z utworem „Europapa” (Holandia) oraz Nemo z piosenką „The Code” (Szwajcaria).

Co ciekawe, zestawienie dostępne na EurovisionWorld.com podpowiada, że oba kraje idą łeb w łeb – szacowane szanse dotyczące awansu do finału w obu przypadkach wynoszą bowiem 93% [stan na godzinę 16:15, niecałe pięć godzin przed rozpoczęciem drugiego półfinału – przyp. red.].

Zobacz także

„Europapa” to utwór czerpiący z nurtu eurodance. Według flamandzkiego dziennika De Standaard piosenka nawiązuje również do powstałego w latach 90. w Holandii hakken, czyli charakterystycznego tańca do muzycznego gatunku hardcore.

„The Code” ma być natomiast zapisem procesu zrozumienia własnej tożsamości płciowej. Nemo identyfikuje się bowiem jako osoba niebinarna. Podkreśla, że piosenka to również osobisty przełom muzyczny, dlatego podczas wykonywania jej chce skupić się na „płynącej z niej radości”.

Źródło: Radio ZET/eurovisionworld.com

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art