0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kim Kardashian oglądała „365 dni”. Podzieliła się opinią na temat polskiego „dzieła”

2 min. czytania
20.06.2023 15:27

W najnowszym odcinku rodzinnego show Kim Kardashian przyznała się, że oglądała ekranizację „365 dni”. Okazuje się, że dzieło Blanki Lipińskiej wywołało w niej wiele emocji i przemyśleń, którymi podzieliła się przed kamerami. 

Kim Kardashian oceniła „365 dni”. Co na to Blanka Lipińska?
fot. Instagram @kimkardashian

Kim Kardashian od wielu dobrych lat zajmuje miejsce wśród światowej elity. Amerykanka, która swoją popularność zawdzięcza rodzinnemu reality show, jest dziś jedną z najbogatszych i najpopularniejszych osób w show-biznesie, a temu statusowi nie była w stanie zaszkodzić nawet głośna sekstaśma z jej udziałem.

Redakcja poleca

Celebrytka od 2019 roku spełnia się także w roli bizneswoman. Jej marka odzieżowa „Skims” doczekała się już nawet wyróżnienia Forbesa, zajmując jedno z miejsc wśród najbardziej wpływowych marek 2022 roku. Samą Kim nieraz tytułowano już naczelną trendsetterką, a w wielkim świecie powszechna jest opinia, że potrafi znakomicie reklamować produkty wszelkiego rodzaju.

Kim Kardashian obejrzała „365 dni”. Co na to Blanka Lipińska?

Nic więc dziwnego, że uwagę Polaków przykuł niedawno pewien incydent z Kardashianką w roli głównej. W jednym z ostatnich odcinków rodzinnego show była żona  Kanye’go Westa, przyznała się przed kamerami, że za namową przyjaciółek obejrzała film „365 dni”. Ekranizacja erotyku Blanki Lipińskiej, która zdobyła kilka nagród i nominacji dla najgorszej produkcji 2021 roku, o dziwo zrobiła na Kim dość dobre wrażenie.

Musicie poznać tę historię. Więc Natalie i Olivia przez jakieś osiem miesięcy mówiły: "Musisz obejrzeć ten film na Netflix"! Myślę, że nazywa się to "365" czy jakoś tak. To jak ten super romantyczny, gorący film erotyczny  - – tłumaczyła Kim.

Celebrytka przyznała też, że najbardziej podobała jej się w rola Michele Morrone, którego chciała zeswatać ze swoją młodszą siostrą  Khloe na pokazie D&G. W całym przedsięwzięciu miał pomagać jej sam Domenico Dolce.

W porze lunchu Domenico powiedział do mnie: "O mój Boże, nie zgadniesz, kogo zaprosiłem, żeby usiadł obok Khloe – aktora, Michele Morrone". Jest taki przystojny. Gra w tym filmie. To praktycznie soft porno, ale to film Netflixa. Zaaranżujmy to tak, że Khloe zakocha się w Mediolanie. Ona nie ma o niczym pojęcia. Chcę, żeby Khloe odzyskała swój seksapil - – mówiła chaotycznie podekscytowana Kim.

Kim Kardashian widziała film "365 dni". Blanka Lipińska niepocieszona

Okazuje się jednak, że cała sytuacja nie zaimponowała samej autorce dzieła. Blanka Lipińska zdążyła już skomentować całe zajście, przyznając, że byłaby bardziej zadowolona, gdyby Kim zachwalała książkę, a nie film.

Nie jest to dla mnie żadnym zaskoczeniem, gdyż Michele był na tym pokazie i siedział obok Khloe Kardashian. Czy się tym ekscytuję? Nie bardzo. Bardziej bym się ekscytowała, gdyby Kim powiedziała, że "365 dni" to książka. A ona powiedziała o filmie. Osobiście wolałabym, żeby powiedziała, że książka była super hot – wtedy to by miało wymierny skutek dla mnie - – skomentowała w relacji na Instagramie.

RadioZET.pl/Pudelek.pl/Party.pl