"Shibumi": Reżyser "Johna Wicka" stworzy film o kolejnym płatnym zabójcy
Według najnowszych informacji znany z serii "John Wick" reżyser Chad Stahelski, pracuje obecnie nad adaptacją powieści "Shibumi" - historii o płatnym zabójcy.
![Keanu Reeves](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/filmy/shibumi-chad-stahelski-stworzy-film-o-platnym-zabojcy/16921546-1-pol-PL/Shibumi-Rezyser-Johna-Wicka-stworzy-film-o-kolejnym-platnym-zabojcy_content.jpg)
Mimo tego, że Chad Stahelski przygotowuje się do rozpoczęcia prac nad czwartą częścią "Johna Wicka", reżyser ma na oku również inne filmowe przedsięwzięcie. Mowa o filmie "Shibumi", który będzie adaptacją słynnego kryminału Trevaniana.
"Shibumi": Chad Stahelski stworzy kolejny film o płatnym zabójcy
Seria "John Wick" odniosła wielki sukces. Keanu Reeves obecnie przestał być kojarzony z rolą Neo z "Matriksa" i jest teraz dla wielu widzów tytułowym płatnym zabójcą, który nie pieści się w tańcu ze swoimi przeciwnikami. Niebawem zadebiutuje czwarta część "Johna Wicka" oraz serial rozgrywający się w świecie stworzonym przez Chada Stahelskiego.
Nie będzie to jednak jedyna historia kryminalna o płatnym zabójcy. Jak podaje Deadline, Stahelski zostanie producentem nadchodzącej adaptacji powieści "Shibumi" autorstwa słynnego amerykańskiego pisarza znanego jako Trevanian. Film powstanie pod sztandarem Warner Bros. i firmy Stahelskiego 87Eleven. Wśród producentów znajdą się również Alex Young i Jason Spitz.
Książkowy oryginał powstał w 1979 roku. "Shibumi" szczegółowo opisuje walkę pomiędzy "Firmą Matką" - spiskiem firm energetycznych, które potajemnie kontrolują większość zachodniego świata, a wysoce wykwalifikowanym zabójcą o nazwisku Nicholas Hel. Główny bohater to syn rosyjskiej arystokratki i tajemniczego Niemca, urodzony w Szanghaju podczas pierwszej wojny światowej. Został wychowany przez japońskiego mistrza gry w go, dzięki czemu jest urodzonym kochankiem i jednym z najniebezpieczniejszych płatnych zabójców na świecie. Według osób z otoczenia Stahelskiego "Shibumi" była ulubioną powieścią reżysera we wczesnych latach życia. Nic więc dziwnego, że z miejsca zaangażował się w produkcję jej adaptacji.
"Shibumi": kiedy premiera?
Na razie film nie ma jeszcze scenarzysty i reżysera. Nie wybrano też członków obsady, więc na razie nie wiadomo, kto wcieli się w tytułowego bohatera. Tym bardziej trudno powiedzieć cokolwiek na temat daty premiery "Shibumi". Prawdopodobnie na film poczekamy jeszcze kilka lat.
RadioZET.pl/Dealine