0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ukradł fragmenty ludzkiego ciała z wystawy. Oskarżono go o profanację zwłok

Redakcja
2 min. czytania
20.06.2018 18:51

Myślicie, że już nic was nie zdziwi? Internet wciąż udowadnia, że jeszcze wszystko przed wami. Ten mężczyzna na pewno zasłużył na miano najbardziej oryginalnego złodzieja na świecie!

Ukradł fragmenty ludzkiego ciała z wystawy. Oskarżono go o profanację zwłok
fot. YouTube

Ukradł...palce u stóp

Dwudziestoośmioletni złodziej z pewnością zasłużył na miano najoryginalniejszego, o ile nie najbardziej absurdalnego złoczyńcy na świecie. Jego łupem padło dosyć nietypowe "trofeum". Były nim ludzkie palce u stóp. Zaraz, zaraz, co ja czytam?! Spokojnie - to nie żart. Palce pochodziły od ludzkich ciał, podarowanych w ramach eksponatów organizatorom wystawy "Body Worlds". Ci, którzy wyrażą odpowiednia zgodę za życia, oddają swoje ciała na cele naukowe. Wiele im zawdzięczamy.

 

Tego policja się nie spodziewała

Złodziejowi najwyraźniej nie przeszkadzało to, że jego czyn był rażącym brakiem szacunku do woli zmarłych. Proceder pewnie kontynuowałby w najlepsze, gdyby policji nie udało się go zatrzymać. Do zdarzenia doszło w Auckland w Nowej Zelandii - każdy z dwóch skradzionych palców wyceniono na równowartość około 5,5 tys. dolarów. Taka suma pozwala na zastosowanie ostrzejszego wymiaru kary. Mężczyznę oskarżono o kradzież oraz profanację zwłok.

Body Worlds mat. prasowe
fot. Body Worlds mat. prasowe

Wystawa prawdziwych ciał

Nie jest do końca jasne, w jaki sposób dwudziestoparolatkowi udało się oderwać dwa skradzione palce od reszty ciała. Prawdopodobnie musiał znaleźć takie, przy którym aktualnie nie znajdowała się ochrona. Ciała na wystawie zakonserwowano specjalną metodą, nazwaną plastynacją. Wymyślił ja niemiecki lekarz i anatomista, Gunther von Hagens. W dużym uproszczeniu proces polega na zastąpieniu występujących w ciele tłuszczów oraz wody specyficznym rodzajem płynnego tworzywa sztucznego. Dzięki temu ciała pozostają nietknięte - łatwiej też utrzymać je w sztywnych pozycjach. Choć tego typu wystawy uznaje się wciąż za dosyć kontrowersyjne, dzięki nim możemy dowiedzieć się wiele o ludzkiej anatomii o organizmie. Nie polecamy tylko zaopatrywać się w żywe pamiątki.

RadioZET.pl/źródło:Motherboard/AG

 

Einstein był rasistą? Niepokojące fragmenty dzienników genialnego naukowca