Wystawa niezwykłych maszyn Leonarda da Vinci w Łodzi. Odwiedziło ją 60 tys. osób!

Wystawa „Energia Umysłu – Leonardo da Vinci” w Łodzi

To już ostatnie dni niezwykłej wystawy. „Energię Umysłu”, poświęconą Leonardowi da Vinci w centrum naukowym „EC1 Łódź – Miasto Kultury”, odwiedziło już blisko 60 tys. osób. Podobną frekwencją ekspozycja mogła pochwalić się w Londynie – wystawiano ją też już w Paryżu i Monachium. Wszędzie spotykała się z entuzjastycznym przyjęciem. Liczba wybranych eksponatów zaskakuje różnorodnością. Od 40 wiernie odtworzonych według projektów Mistrza historycznych modeli maszyn i urządzeń po kilkadziesiąt interaktywnych instalacji i filmów prezentujących współczesne przykłady bio-inspirowanej robotyki, lotnictwa i technologii materiałowej. Jest co oglądać!

Wystawa potrwa jeszcze tylko do niedzieli

Jeśli skusiliśmy was już na rodzinną (lub z przyjaciółmi!) wyprawę do Łodzi, dodamy tylko, że warto się pośpieszyć. Wystawę można obejrzeć jeszcze tylko do niedzieli, 3 czerwca. Szkoda by było jednak przegapić – to pierwszy raz, kiedy słynne maszyny Leonarda da Vinci trafiły do Polski. Rodzimym wkładem w ekspozycję jest legendarny biopleograf, czyli „przyrząd służący do kopiowania z natury i odtwarzania wrażeń świetlnych, jakie odbiera oko nasze przy wszelkich widocznych ruchach ciał z zachowaniem wrażenie ciągłości danych ruchów”, stworzony przez Prószyńskiego w 1898 roku.

MAMY TEŻ DLA CIEBIE:

Gdzie z dzieckiem na długi weekend? 6 pomysłów na Dzień Dziecka w Polsce

Jak spędzić czas w niedziele wolną od handlu? Miasto wychodzi naprzeciw mieszkańcom

W ostatniej chwili wyskoczył przez okno na ulicę. Znaleziono szczątki ofiary erupcji wulkanu

Łódź - miasto (od)nowa, rekordowo niskie bezrobocie

Polskiemu inżynierowi, wynalazcy, operatorowi filmowemu, reżyserowi oraz przedsiębiorcy poświęcono także odrębną część wystawy zatytułowaną „Od marzeń o lataniu do fabryki snów. Polscy Leonardowie". Trzeba przy tym pamiętać, że Prószyński był również konstruktorem pionierskich aparatów kinematograficznych oraz kamer filmowych. Podczas zwiedzania będzie się więc można także sporo dowiedzieć o początkach polskiej kinematografii.

RadioZET.pl/AG