Zawiadomienie ws. Beaty Fido. Gwiazda "Smoleńska" miała narazić TVP na ogromne koszty
Beata Fido, aktorka grająca w filmie "Smoleńsk", a prywatnie partnerka kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, miała być fikcyjnie zatrudniona w Telewizji Polskiej za czasów prezesury Jacka Kurskiego - wynika z ustaleń władz TVP. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie. "Przy zliczeniu wypłaconych jej wynagrodzeń za lata 2016-2023 spowodowało szkodę majątkową TVP w wysokości ponad 1,5 mln złotych" - podała Telewizja Polska S.A.
Aktorka Beata Fido oskarżona o fikcyjne zatrudnienie w TVP
Znana z filmu "Smoleńsk" Beata Fido, prywatnie partnerka Jana Marii Tomaszewskiego, kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, miała być zatrudniona na fikcyjnych etatach w Telewizji Polskiej za czasów prezesury Jacka Kurskiego - podał publiczny nadawca. Na podstawie trzech umów o wartości 454 tys. zł TVP miała wypłacić aktorce 332 tys. złotych za pracę redaktora w TVP World. Onet ustalił jednak, że w 2023 roku Fido pojawiła się w pracy zaledwie 20 razy i przepracował tylko 32 godziny.
W środę Telewizja Polska S.A. poinformował, że w sprawie Beaty Fido zostało złożone zawiadomienie do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
"Zawiadomienie dotyczy wieloletniego fikcyjnego zatrudniania pracownicy Beaty Fido, która w rzeczywistości pracy powierzonej jej w ramach umowy o pracę nie wykonywała, co przy zliczeniu wypłaconych jej wynagrodzeń za lata 2016-2023 spowodowało szkodę majątkową TVP w wysokości ponad 1,5 mln złotych" - wyjaśniły władze TVP.
Telewizja nie wyklucza następnych zawiadomień, jeśli audyty wewnętrzne i weryfikacja dokumentacji ujawnią kolejne nieprawidłowości.
Kim jest Beata Fido oskarżona o fałszywe zatrudnienie w TVP?
Beata Fido to aktorka znana z szeregu produkcji telewizyjnych. Grała m.in. w serialach "Komisarz Alex", "Leśniczówka", "M jak miłość", "Klan" czy "Na Wspólnej". Wcieliła się w dziennikarkę śledczą w filmie "Smoleńsk" Antoniego Krauze. Jest związana Janem Marią Tomaszewskim, kuzynem Jarosława Kaczyńskiego. Mężczyzna przez 8 lat pracował jako doradca zarządu w Telewizji Polskiej. Na stanowisko został powołany w 2016 roku.
Tu się dzieje
